Dzisiaj ok. godz. 5.40 służby ratunkowe otrzymały informację o wypadku w Bojanicach. Do akcji wysłano Policję, Pogotowie Ratunkowe oraz Straż Pożarną.
Do szpitala przewieziono dwie osoby, pozostałe cztery zaopatrzono na miejscu. W akcji ratunkowej udział brały: Policją, trzy załogi Pogotowia Ratunkowego oraz Straż Pożarna z Gniezna, Kłecka i Zdziechowy. Droga w miejscu wypadku początkowo była zablokowana, a następnie ruch odbywał się z utrudnieniami.
Aktualizacja:
Jak wynika ze wstępnych ustaleń Policji, 35-latek z gminy Kłecko, kierujący pojazdem marki Seat Cordoba jadąc od strony Karniszewa w kierunku Działynia, na skrzyżowaniu drogi zderzył się z kierującą samochodem marki Opec Vectra, 48-letnią mieszkanką Kłecka jadącą od strony Kłecka w kierunku miejscowości Mączniki.
W każdym z aut biorących udział w wypadku podróżowały po 3 osoby. Na miejscu zdarzenia obecne były 3 załogi Pogotowia Ratunkowego, PSP z Gniezna i strażacy z OSP z Kłecka i Zdziechowy. Wszystkie 3 osoby podróżujące Seatem trafiły do szpitala: 16-letni pasażer do szpitala w Poznaniu, kierujący z ogólnymi potłuczeniami i 64-letni pasażer, który doznał poważnych obrażeń ciała trafili do szpitala w Gnieźnie. Pasażer Opla z ogólnymi potłuczeniami również trafił do szpitala w Gnieźnie.
Uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności wypadku.
Policjanci sprawdzili kierujących w policyjnych systemach i okazało się, że kierowca Seata, 24 marca tego roku został przez policjantów gnieźnieńskiej drogówki ukarany mandatem karnym za to, że nie zastosował się do znaku STOP na skrzyżowaniu, na którym doszło do wypadku.