„Tonący brzytwy się chwyta” – to przysłowie doskonale pasuje do 45-letniego obywatela Ukrainy, który znajdując się w stanie nietrzeźwości jechał busem z prędkością 157 km/h drogą S5 w kierunku Bydgoszczy. Kierowca już po poleceniu zatrzymania auta do kontroli przez policjantów z gnieźnieńskiej grupy SPEED bojąc się, że straci prawo jazdy, w błyskawicznym tempie przesiadł się z pasażerem, który jeszcze kilkaset metrów kontynuował jazdę. Jednak nie umknęło to uwadze funkcjonariuszy.
Przeprowadzone badanie wykazało prawie promil alkoholu w organizmie 45-latka. Zarówno kierujący jak i 55-letni pasażer (również obywatel Ukrainy) zostali zatrzymani do sprawy. Auto zabezpieczono na parkingu depozytowym. Finał sprawy to zarzut dla 45-latka kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i zatrzymanie ukraińskiego prawo jazdy. Za takie przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na terytorium Polski oraz minimalnie 5 000 złotych grzywny. Natomiast 55-letniemu pasażerowi funkcjonariusze z Ogniwa ds. Wykroczeń przedstawili zarzut kierowania w stanie po użyciu alkoholu (wykazało to przeprowadzone przez policjantów badanie), ponieważ przesiadł się z kierującym. Następnie mężczyzna został doprowadzony w trybie przyspieszonym do sądu, który wymierzył mu karę aresztu 7 dni oraz jeden rok sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Mężczyzna z całą pewnością teraz żałuje swojej decyzji!