Seniorka z gminy Kiszkowo straciła ponad 40 tysięcy złotych. Po raz kolejny apelujemy do osób starszych o nieprzekazywanie pod żadnym pozorem pieniędzy osobom, które informują o wypadku drogowym i konieczności wpłacenia kaucji lub działają pod inną „legendą”. Jeżeli podczas rozmowy telefonicznej z obcą osobą słyszymy sugestię, że musimy przekazać komuś nasze pieniądze, to możemy mieć pewność, że mamy do czynienia z oszustem. Wtedy natychmiast należy odłożyć słuchawkę i zadzwonić na numer 112!
Kontynuowała rozmowę twierdząc, że w wyniku tego zdarzenia jedna osoba została ciężko ranna i jest w szpitalu. Rozmówczyni oświadczyła, że grozi jej wiezienie, lecz może uniknąć tych przykrych konsekwencji, jeśli zostanie wpłacona za nią kaucja. Seniorka zgodziła się przekazać wszystkie oszczędności, które posiadała. Ponadto rozmówczyni nakazała starszej kobiecie, aby z nikim się nie kontaktowała i nie rozmawiała, cały czas rozmawiała z nią przez telefon. Z domu mogła wyjść dopiero po godzinie, aby przekazać pieniądze.
Seniorka wierząc, że pomaga bliskiej osobie w kłopotach, bez zastanowienia spakowała swoje oszczędności życia i przekazała je mężczyźnie, który odjechał ciemnym samochodem. Okazało się, że starsza kobieta została oszukana przez przestępców, którzy działając na jej emocjach wyłudzili ponad 40 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze chcąc dotrzeć do wszystkich seniorów proszą o pomoc. Niech każdy senior powie o tym swojej sąsiadce lub sąsiadowi. W ten sposób błyskawicznie możemy przyczynić się do zwiększenia świadomości osób starszych o istniejącym zagrożeniu. Wiedząc, jak działają przestępcy, seniorzy nie dadzą się oszukać!
Ostrzegamy: każdy kto dzwoni, podaje się za policjanta i prosi o przekazanie lub przelanie na kontopieniędzy TO OSZUST!
2 komentarze
Dzwonią z tych telefonów rejestrowanych przez aparat partyjny?? Przecież miało być tak bezpiecznie.zenada
Niestety głupota, niewiedza, naiwność, brak trzeźwego Myślenia stają sie przyczyna takich właśnie jak i nie gorszych sytuacji. Sama byłam ostatnio w odwiedzinach u starszej znajomej, do której zadzwoniła kobieta przez domofon podając się za listonosza… co lepsze została wpuszczona i staneła przed dzwiami wraz z 20 letnim chłopakiem … gdyby mnie tam nie było to jak mogła ta sytuacja się rozwinąć?!
Z telefonami tak samo wydzwaniają i nabieraja ludzi i są tak aroganccy ze to szok!