Strażacy z OSP w Witkowie interweniowali w niedzielę aż 3 razy. Pierwszy z wyjazdów miał miejsce w nocy, kolejny w południe, a ostatni wieczorem.
Zgłoszenie o godz. 2.45 dotyczyło pożaru sadzy w przewodzie kominowym w miejscowości Mielżyn, na szczęście był to alarm fałszywy w dobrej wierze.
Kolejny alarm wpłynął o godz. 12:00. Patrol Policji ujawnił otwarty samochód osobowy poza drogą, w lesie, przed wjazdem do OW Skorzęcin. Ze względu na brak kierującego podjęto decyzję o przeszukaniu okolicy. Na miejsce skierowane zostały dwa zastępy z naszej jednostki oraz OSP Skorzęcin. Po 3,5 godzinach kierujący sam zgłosił się do służb prowadzących działania.
O godz. 19:15 zgłaszający widział dym w zagajniku przy drodze pomiędzy Wiekowem i Ruchocinkiem. Na miejsce zdarzenia wyjechały zastępy z OSP Wiekowo, OSP Mielżyn, PSP Gniezno i z OSP Witkowo. Był to kolejny pożar śmieci w oddziale leśnym.