W niedzielę ok. godz. 16.00 policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednej z gnieźnieńskich restauracji na os. Tysiąclecia odbywa się przyjęcie komunijne. Na miejsce wysłano patrol.
Mundurowi, którzy zostali wysłani pod wskazany adres stwierdzili, że budynek był zamknięty. Nic nie wskazywało na to, żeby w środku odbywała się jakakolwiek impreza, w związku z czym interwencja została zakończona.
Tego typu zgłoszenia często są próbą „dobicia” restauratorów, którzy – jak i wiele innych branż – zmagają się z kuriozalnymi obostrzeniami. Warto jednak pomyślęc o miejscach pracy, które tworzą restauracje, hotele i inne podmioty gastronomiczne.