Czterech recydywistów wysadzających bankomaty zatrzymali policjanci z Poznania. Mają na koncie co najmniej sześć włamań i kradzież 1,5 mln zł w gotówce. Grozi im do 10 lat więzienia.
Na trop tej grupy przestępczej wpadli policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu. Zdobyli informacje o osobach działających w tej grupie, o metodzie działania oraz o sposobach ukrywania się lub zacierana tropów. Policjanci zebrali także materiał dowodowy, który przedłożono prokuratorom z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Na podstawie przeprowadzonych analiz oraz konsultacji z prokuratorami zaplanowana została akcja zatrzymania podejrzanych.
Mariusz G, Marek S, Sławomir B. oraz Krzysztof R. są recydywistami. Poznali się w różnych zakładach karnych w Polsce, gdzie odsiadywali wyroki za przestępstwa kryminalne. Po wyjściu z więzienia nawiązali kontakt i zaczęli okradać bankomaty. Włamywali się do nich używając mieszanin gazowych. Łącznie zrabowali 1.5 mln zł w gotówce.
Podczas akcji policjanci przeszukali wiele pomieszczeń i obiektów. Między innymi znaleźli 100 tys. euro w gotówce. Zabezpieczyli także samochód i narzędzia służące do włamań.
Na podstawie zebranych materiałów dowodowych prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu przedstawili zatrzymanym zarzuty włamań przy wykorzystaniu metody wybuchowej. Sprawcy działali przy tym w warunkach recydywy.
Na wniosek Policji i Prokuratury, Sąd Rejonowy w Poznaniu aresztował wszystkich zatrzymanych. Grozi im do 10 lat więzienia.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, mężczyźni mają bezpośredni związek z wysadzeniem bankomatu w Kłecku. Do zdarzenia doszło w nocy z 19 na 20 listopada 2020 roku.