Gnieźnieński szpital przystąpił do programu szczepień przeciwko koronawirusowi. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej poznaliśmy więcej szczegółów na ten temat.
Tydzień temu Mateusz Hen poinformował o prawdopodobnej lokalizacji punktu szczepień. Szpital przystąpił do programu szczepień – mówił wcześniej Mateusz Hen, z-ca dyrektora ds. medycznych gnieźnieńskiego ZOZ-u. Wybraliśmy miejsce i nie będzie to w szpitalu. Jeżeli będziemy szczepić, to będzie się to odbywało w byłym budynku Largo przy ul. Kościuszki w Gnieźnie. Starostwo udostępniło nam ten lokal, ponieważ jeżeli chcielibyśmy robić to w szpitalu, to żeby spełnić wymagania musielibyśmy zamknąć poradnie. Problem może polegać na tym, że zgłosiło się 3 tysiące podmiotów z całej Polski. Zakładając, że wyrobią normę wszyscy, czyli 180 szczepień tygodniowo, daje nam to 2 miliony zaszczepionych osób miesięcznie, a trzeba zaszczepić przynajmniej 20 milionów osób. Jest to akcja szczepień trwająca 10 miesięcy, a warto jeszcze dodać, że te osoby trzeba zaszczepić dwukrotnie. Aby sprawnie przeprowadzić akcję szczepień musi się zgłosić około 8 tysięcy podmiotów. Szczepienia ruszą z końcem stycznia. Na razie wiemy jedynie, że jeżeli szczepienia nie będą obowiązkowe, to będą znosiły pewne obostrzenia na tyle, że ludzie będą raczej chcieli się szczepić.