Jarek jeszcze w piątek był obecny na konferencji pod Starostwem Powiatowym w Gnieźnie, gdzie jak zwykle śmiał się i żartował. Był jednym z najbardziej doświadczonych lokalnych dziennikarzy, a pogodą ducha i sympatią potrafił zjednać sobie każdego. Ceniony był nie tylko za doświadczenie zawodowe, ale także dystans do siebie i obiektywne podejście do tematów. Chętnie dzielił się posiadaną wiedzą. Nikogo nie traktował „z góry”.
Jarosław Walerczak urodził się w Walentynki, 14 lutego 1966 roku. Zmarł nagle. Miał 54 lata.
Rodzinie oraz najbliższym składamy wyrazy współczucia.
Jarosław Walerczak urodził się w Walentynki, 14 lutego 1966 roku. Zmarł nagle. Miał 54 lata.
Rodzinie oraz najbliższym składamy wyrazy współczucia.
"Wiele słów napisałeś, jednak Twoj historia powinna trwać dłużej."
Pokój Ci wieczny w cichej krainie, gdzie ból nie sięga, gdzie łza nie płynie, gdzie tylko słychać Boga głos serdeczny pokój tobie Jarku wieczny
Żegnaj
Do tej pory nie mogę w to uwierzyć! Jeszcze w sobotę rano się widzieliśmy... Odszedł pan tak samo niespodziewanie jak pana mama... Będzie nam pana brakowało, panie jarku...
Jarku - bardzo nam Ciebie brakuje. Mieliśmy w tym tugodniu wypić jeszcze kawę. zawsze będziesz w moim sercu!
Są chwile i ludzie których się nie ZPOMINA Ty należałeś do najlepszych
Dla świata byłeś tylko cząstką, dla Nas całym Światem. Kasiu, maju, Olku najszczersze kondolencje
Smutna wIadomosć... Bardzo :(
Nie mogę w to uwierzyć! ???? Jeszcze w sobotę rano widzieliśmy się w lokalnym sklepie...szok...
NAjlepszy z najlepszych ????