Po dotarciu pod wskazany adres strażacy potwierdzili, że na klatce schodowej panuje zadymienie. Jak zwykle w takich sytuacjach bywa, po wejściu do mieszkania okazało się, że nie był to pożar a przypalający się obiad. W lokalu znajdował się mężczyzna, którego przebadał Zespół Ratownictwa Medycznego.
Brakuje informacji czy choć część obiadu została uratowana :)