W ostatnich tygodniach Czytelnicy dosłownie zasypują nas pytaniami o gnieźnieńskie fontanny. Chociaż „kupa kamieni” na Rynku nie jest najlepszą wizytówką Pierwszej Stolicy, mogłaby chociaż spełniać swoją funkcję. Fontanny zlokalizowane w Dolinie Pojednania czy Parku Kościuszki są za to miejscem, w którym podczas upałów chętnie chłodzą się najmłodsi obywatele naszego miasta.
Jako Urząd Miejski także otrzymujemy pytania o sprawę fontann. Na ten moment, Główny Inspektor Sanitarny wskazuje, że co prawda rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii nie wprowadza zakazu w zakresie funkcjonowania fontann oraz tężni ulicznych ale, jednocześnie, że fontanny są formą atrakcji „stanowiących urozmaicenie odpoczynku i zachętę do spędzania czasu w ich sąsiedztwie. Przyciągają one licznych odwiedzających, co może utrudniać utrzymywanie przez nich dystansu społecznego – jednego z głównych środków zapobiegania szerzeniu się zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Cząstki wirusa odkrztuszane przez osoby zakażone podczas kaszlu, kichania, śmiechu, głośnej rozmowy mogą w tych warunkach łatwo zostać zainhalowane przez znajdujące się w pobliżu osoby zdrowe, stając się przyczyną zakażenia. Ryzyko szerzenia się infekcji SARS-CoV-2 w przypadku uruchomienia fontann, instalacji wodnych typu „dry-plaza" i podobnych oraz tężni ulicznych wynika przede wszystkim z licznego gromadzenia się ludzi wokół powyższych obiektów i związanej z tym możliwości szerzenia się infekcji drogą kropelkową i przez bezpośredni kontakt".
W związku z tym, że od jakiegoś czasu część mieszkańców faktycznie wnioskuje o uruchomienie fontann, w ubiegłym tygodniu Urząd Miejski wystosował pismo do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gnieźnie z prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Na ten moment czekamy na odpowiedź – od niej uzależnione będą ewentualne dalsze decyzje.
5 komentarzy
????Żebyz chociaż postawili takie donice z kwiatami jak na skrzyżowaniu Mieszka z Kościuszki. Kiedyś były…
Nasz rynek to tragedia . Kamień, STAl i beton. Kiedyś to był rynek.
W tej całej wodzie to ten COVID najmniej niebezpieczny
fontanny działają w obiegu zamkniętym i w kilku krajach stwierdzono covid 19 dlatego są nieczynne trzeba myśleć
oLAĆ TEN TEMAT. WAŻNE ŻE MOŻNA SIE WSPÓLNIE KĄPAĆ W JEZIORZE WINIARY. tAM NIKT NIE KICHA BAKTERIAMI I WIRUSAMI . HI HI HI