Ja, niżej podpisany, Kacper Gomólski oświadczam, że nie mam nic wspólnego ze zdarzeniem opisanym w artykule opublikowanym w dniu 17 marca 2020 r. na portalu www.moje-gniezno.pl pt. „Czy żużlowiec pobił taksówkarza? Sprawą zajęła się Prokuratura”, w którym opisano mnie jako tytułowego żużlowca - „Kacpra G.”. W szczególności zaprzeczam, ze pobiłem lub w jakikolwiek inny sposób naruszyłem nietykalność cielesną jakiegokolwiek taksówkarza. Nie znam „Pana Leszka”, nie wiem również jakimi kieruje się motywami oczerniając i dyskredytując moją osobę w oczach opinii publicznej. Zapewniam jednak, że w przypadku dalszego naruszania mojego dobrego imienia, zmuszony będę podjąć działania prawne mające na celu ochronę moich dóbr osobistych.
Jednocześnie informuję, że względem mojej osoby w związku z tą sprawą niegdy nie było, ani nie jest prowadzone postępowanie karne.
Jednocześnie informuję, że względem mojej osoby w związku z tą sprawą niegdy nie było, ani nie jest prowadzone postępowanie karne.
Kacper Gomólski
cwaniaczek bo w 3 a na torze cienki jak barszcz
Cwaniaki po pijaku w trzech lub czterech a sam na sam typowe tchórzliwe psy... Gwiazdki jakie z nich gwiazdki typowe NIEUDACZNICTWO....
Jego braciszek tez lubi popić i później chojraczyć. Udowodnić i ukarać. Pseudo,,GWIAZDKI,,. Oprócz gnieźnieńskiego toru nic nie potrafią wyjeździc.
Co miał napisać żeby tylek ratować. Żałosne