Jednym z przedszkoli, jakie strażnik miejski odwiedził w ramach akcji, było przedszkole na ul. Lecha. Rozmowy z dziećmi dostarczają strażnikom wiele radości, ale też wiedzy, o tym jak postępują ich opiekunowie. Często to właśnie dzieci zwracają uwagę opiekunom na pozostawienie samochodu w niewłaściwym miejscu czy przeprowadzanie ich przez ulicę w miejscach niedozwolonych. Napawa to więc optymizmem, że młode pokolenie staje się świadome zagrożeń, jakie wynikają z niewłaściwych zachowań na drogach. Nie brakuje też głosów oburzenia, gdy żywo dyskutują o paleniu w piecu czym popadnie, czy podrzucaniu śmieci do lasów czy parków. Pozostaje mieć nadzieję, że z tej świadomości dzieci nie wyrosną.