W ramach naszego cyklu przedstawiamy rozmowę z reprezentantką najmłodszego pokolenia gnieźnieńskich szachistów, utalentowaną Zuzanną Szeląg.
Na wstępie podaj proszę kilka ogólnych informacji o sobie.
Mam 10 lat. Zdałam do IV klasy Szkoły Podstawowej nr 3 w Gnieźnie. Jestem jedynaczką, ale jeszcze tylko przez kilka miesięcy.
Jak wyglądały Twoje szachowe początki?
Szachy dostałam w prezencie od mojej cioci chrzestnej, a grać nauczył mnie tata. Na marginesie dodam, że już teraz z nim wygrywam. W I klasie zaczęłam chodzić na zajęcia szachowe w szkole, ale po pewnym czasie rodzice zapisali mnie do działającej przy Miejskim Ośrodku Kultury szkółki szachowej. Uczęszczam tam do dziś. Zostałam członkiem klubu szachowego LKS Chrobry Gniezno, zaś moim trenerem jest pan Wiesław Banach.
Jakie są Twoje szachowe sukcesy?
W pierwszym oficjalnym turnieju, w którym reprezentowałam klub, udało mi się zdobyć medal. Turniejem tym był, rozegrany wiosną 2010 roku w Ślesinie, Półfinał Mistrzostw Wielkopolski Juniorów (grupa dziewcząt do lat 9). Oprócz wywalczonego trzeciego miejsca zdobyłam także IV kategorię szachową. Po roku, w tym samym turnieju, ale rozgrywanym w Gnieźnie, udało mi się poprawić wynik. Za zdobycie pierwszego miejsca w grupie dziewcząt do lat 11 otrzymałam złoty medal oraz puchar. W czerwcu b.r. brałam udział w Finale Mistrzostw Wielkopolski Juniorów, które tradycyjnie organizowane były w Żerkowie koło Jarocina. W silnej stawce najlepszych wielkopolskich zawodniczek uzyskałam awans do Półfinałów Mistrzostw Polski. Odbędą się one pod koniec września w nadmorskim Mielnie. Już teraz się do nich przygotowuję. W maju tego roku w Międzynarodowym Turnieju Szachowym o Puchar Prezydenta Miasta Gniezna triumfowałam w kategorii zawodników do lat 10. Grałam też w składzie drużyny Chrobrego w Wielkopolskiej Lidze Juniorów (Mikorzyn koło Konina), która wywalczyła 3-cie miejsce i awans do III Ligi. Pucharów, statuetek i medali mam więcej, ale te cenię najbardziej.
Lubisz brać udział w turniejach?
Bardzo. Od kiedy gram w klubie uczestniczyłam w około 30 turniejach i festiwalach szachowych nie tylko w Gnieźnie, ale także m.in. w Poznaniu, Żninie, Trzciance, Ostrowie Wielkopolskim, Wapnie czy Wągrowcu. Ostatnio z powodzeniem reprezentowałam LKS Chrobry na Mistrzostwach Polski Juniorów w Szachach Szybkich i Błyskawicznych w Warszawie. Na turniejach zdobywam nie tylko punkty i doświadczenie, ale także poznaję mnóstwo osób w różnym wieku, z różnych miast i miejscowości. Na Międzynarodowym Festiwalu Szachowym w Marzeninie miałam okazję grać z zawodniczkami z Białorusi.
Lubię też piątkowe turnieje w Gnieźnie rozgrywane w ramach Grand Prix Dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury. W XIII edycji tych całorocznych rozgrywek, jak do tej pory, opuściłam tylko jeden turniej i to tylko dlatego, że brałam udział w innych rozgrywkach. W turniejach rozgrywanych w MOK-u poznaję wielu gnieźnieńskich szachistów, którzy często opowiadają zabawne historie, jakie spotkały ich podczas różnych wyjazdów i zmagań przy szachownicy.
Lubię też piątkowe turnieje w Gnieźnie rozgrywane w ramach Grand Prix Dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury. W XIII edycji tych całorocznych rozgrywek, jak do tej pory, opuściłam tylko jeden turniej i to tylko dlatego, że brałam udział w innych rozgrywkach. W turniejach rozgrywanych w MOK-u poznaję wielu gnieźnieńskich szachistów, którzy często opowiadają zabawne historie, jakie spotkały ich podczas różnych wyjazdów i zmagań przy szachownicy.
Jak często trenujesz i ile czasu spędzasz przy szachownicy?
Zajęcia w szkółce szachowej mam raz albo dwa razy w tygodniu, po 2 godziny. Oprócz tego rozwiązuję w domu zadania szachowe i staram się uczyć z różnych książek i materiałów, które poleca mi trener. Do systematycznej nauki w domu namawiają mnie rodzice, którzy są bardzo zadowoleni z mojego hobby. Rodzice stworzyli mi bardzo dobre warunki do treningu. Nie tylko dbają o moją szachową edukację, ale często towarzyszą mi także podczas turniejów. Jestem za to bardzo wdzięczna i przy tej okazji chciałabym im bardzo podziękować. Dodam jeszcze, że na stronie internetowej klubu (www.lkschrobry.gniezno.pl) gram też partie towarzyskie z innymi szkółkowiczami.
A propos hobby. Masz jeszcze jakieś inne zainteresowania?
Bardzo lubię czytać książki. Ostatnio zaczęłam czytać „Anię z Zielonego Wzgórza”. Uwielbiam też pływać i chodzić z tatą na basen. Najlepszymi wakacjami są dla mnie wakacje nad morzem, zaś najciekawszymi przedmiotami w szkole – matematyka i język angielski.
Czy możesz się pochwalić jakimiś pozaszachowymi osiągnięciami?
Nauka nie sprawia mi większych kłopotów. Z powodzeniem reprezentuję klasę i szkołę w różnych konkursach. W II i III klasie brałam udział w Międzynarodowym Konkursie „Kangur Matematyczny” uzyskując wyróżnienie i bardzo dobry wynik. W Międzyszkolnej Olimpiadzie Klas Drugich Gniezna i Powiatu „Wiem, myślę, liczę” zdobyłam 3-cie miejsce. Jestem laureatką tegorocznych szkolnych konkursów: ortogaficzno-gramatyczego, matematycznego oraz konkursu „Cichego czytania ze zrozumieniem”.
A jakie masz plany związane z szachami?
Najbliższe plany związane są ze wspomnianymi Mistrzostwami Międzywojewódzkimi w Mielnie. Zależy mi bardzo na wywalczeniu tam jak najwyższego miejsca i uzyskaniu awansu do przyszłorocznego Finału Mistrzostw Polski Juniorów. Chciałabym też w najbliższym czasie podwyższyć swoją kategorię szachową. Obecnie posiadam III kategorię, a zależy mi bardzo na zdobyciu II. Postaram się systematycznie trenować i grać coraz lepiej. Bardzo polubiłam szachy i gra w nie sprawia mi coraz większą satysfakcję.
Co powiedziałabyś dzieciom, które chciałyby rozpocząć przygodę z szachami?
Powiedziałabym, że szachy to bardzo interesująca gra. Uczą wytrwałości, cierpliwości, odpowiedzialności oraz logicznego myślenia. Mogą stać się przygodą na całe życie. Ponadto, zajęcia w szkółce szachowej są ciekawe. Polecam je wszystkim dzieciom.
Wiesław Banach
LKS Chrobry Gniezno
LKS Chrobry Gniezno
Jeden komentarz
zuziu gratulacje. ciocia