W piątek, 19 lipca, o godzinie 18.00 lokatorka mieszkania przy ul. Poznańskiej w Witkowie zgłosiła zapach spalenizny utrzymujący się od jakiegoś czasu w jej mieszkaniu i na klatce schodowej. Uruchomiony miernik wielogazowy natychmiast wskazywał obecność tlenku węgla w atmosferze. Z wywiadu zebranego od pozostałych lokatorów okazało się, że winnym całego zamieszania był proces niecałkowitego spalania papieru w piecu kaflowym.
Po godzinie 20.00 przeciwpożarowe wieże obserwacyjne zauważyły kłęby dymu w okolicy miejscowości Żelaźnica. Pożar szybko się rozwijał. Do zdarzenia wyjechały alarmowo dwa zastępy gaśnicze z Witkowa, OSP Skorzęcin, PSP Gniezno i OSP Trzemeszno. Pojawiła się informacja o zagrożonym pobliskim lesie.
Na miejscu strażacy z Witkowa wspólnie ze skorzęcińskimi druhami podajemy prądy wody, pierwszym nacierając za pożarem a drugim, od strony lasu, na skrzydło pożaru. Dzięki wsparciu ze strony okolicznych rolników udało się w porę opanować żywioł, który strawił około 1 hektar zboża na pniu.