Dzisiaj przed godz. 12.00 na lotnisku w Powidzu awaryjnie lądował samolot F-15 amerykańskich sił powietrznych. Przyczyną była awaria silnika.
Ostatecznie ratownicy z powiatu gnieźnieńskiego zostali odwołani. Na miejsce wysłano zastępy z Słupcy, które wsparły Wojskową Straż Pożarną.
W manewrach "Rapid Forge" biorą udział m.in. samoloty F-15, C-130J Super Hercules oraz F-35, które po raz pierwszy wylądowały na powidzkim lotnisku.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, nad bazą krążyły dwa myśliwce. Z silnika jednej z maszyn wydobywał się gęsty, czarny dym. Awaryjne lądowanie przebiegło sprawnie. Samolot wylądował na wytyczonym pasie trawiastym powidzkiego lotniska. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Jak informują nas świadkowie, uszkodzony samolot przelatywał bardzo nisko m.in. nad miejscowością Gębarzewo. Samolot leciał nisko, powiedziałbym niestabilnie – mówi pan Sławomir. Już tam widoczny był dym wydobywający się z silnika. Podobnie relacjonuje jeden z mieszkańców Ostrowa.
Powodem awaryjnego lądowania było zderzenie z ptakiem. Po inspekcji przeprowadzonej na ziemi samolot ponownie wzbił się w powietrze.
4 komentarze
Jestem bardzo ciekawy kto zaPłaci za całą akcje
o kur*a :V pan Sławomir ma pewny etat w komisji Antka 😀
No, teraz bardziej realistyczne zdjęcie.
ŁADNE GÓRY (W TLE) W POWIDZU (CHYBA WYROSŁY).