Wiosenny sezon kulturalny warto zakończyć z przytupem, dlatego zapraszamy Was na trzy niezwykle projekcje połączone z wydarzeniami towarzyszącymi. Wszystko pod szyldem Objazdowego Festiwalu Filmowego Watch Docs – Prawa człowieka w filmie, który w tym roku w Polsce ma swoją siedemnastą edycję.
W programie:
„6… 5… 4… 3… Na ulicy”, reż. Robert Kowalski
25 kwietnia (czwartek), godz. 19.00, Dobry Browar, ul. Grzybowo 34
Przez ostatnie trzy lata w Polsce zorganizowano setki, jeśli nie setki setek demonstracji, wieców, blokad, marszów i pochodów. Sezon otworzyły wielkie, nawet 100-tysięczne manifestacje Komitetu Obrony Demokracji, później był grudniowy "pucz 2016", cykliczne kontrmanifestacje smoleńskie, czarne marsze w obronie praw kobiet, Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, oblężenia Sejmu, blokady marszów nacjonalistów i neofaszystów, protesty przeciwko ekshumacjom ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku, akcje piętnujące pedofilię w kościele i wiele wiele innych. Film Roberta Kowalskiego opowiada o aktywistycznej ulicy.
Po projekcji dyskusja z przedstawicielem obywatelskiej inicjatywy Projekt Września oraz lokalnymi aktywistami, którą poprowadzi dziennikarz i regionalista Aleksander Karwowski.
„Granice pracy” reż. Apolena Rychlíková
28 kwietnia (niedziela), godz. 18.00, Klub Muzyczny Młyn, ul. Roosevelta 50
Dziennikarka Saša Uhlová postanowiła zbadać warunki panujące w najgorzej płatnych miejscach pracy. Pralnia, ubojnia drobiu, fabryka żyletek, supermarket i sortownia śmieci – tu pracuje się najczęściej siedem dni w tygodniu, niekiedy także po godzinach, bez przerw na posiłek. Uhlová w każdym z tych miejsc spędziła około miesiąca, filmując swoją pracę i całe otoczenie ukrytą kamerą. Rozmawiając z kolegami Uhlová odkrywa, że ubóstwo (okresowy bilet komunikacji publicznej to najczęściej nieosiągalny luksus) to tylko jeden z problemów, z jakimi muszą mierzyć się najgorzej opłacani pracownicy.
„Czas na Ilhan” reż. Norah Shapiro
12 maja (niedziela), godz. 17.00, Miejski Ośrodek Kultury, ul. Łubieńskiego 11
8 listopada 2016 roku nie tylko Donald Trump wygrał wybory. Ihan Omar została wówczas pierwszą w historii USA muzułmanką somalijskiego pochodzenia wybraną do stanowego parlamentu. „Czas na Ilhan” to odświeżająco optymistyczne spojrzenie na amerykańską demokrację, w której masowo uczestniczyć mogą mieszkańcy „Małego Mogadiszu” w Minneapolis. I zagłosować ramię w ramię z rzeszą studentów na młodą matkę trojga dzieci, ciemnoskórą imigrantkę o postępowych poglądach.
Pokaz organizowany w ramach projektu „WATCH DOCS Zrób to sam” Helsińskiej Inicjatywy dla Praw Człowieka.
Przed projekcją wernisaż fotografii Eweliny Fordońskiej z planu filmu „Siłaczki” Marty Dzido i Piotra Śliwowskiego, którego tematem jest z kolei walka o prawa polskich kobiet, a po filmie krótka dyskusja.