Przedsezonowe zadanie zostało wykonane – Szczypiorniak Gniezno miał piąć się z roku na rok wyżej w ligowej tabeli. W sezonie 2017/2018 podskoczyliśmy o kolejne dwa miejsca, na najniższy stopień podium. Do mistrzostwa brakowało tak niewiele, w zasadzie jednej bramki więcej rzuconej i niestraconej w ostatnich pięciu sekundach spotkania.
Druga połowa to jeszcze lepsza gra w wykonaniu gości i jednocześnie niesamowita nieskuteczność Szczypiorniaka. Wprawdzie zespół z Pierwszej Stolicy chwilę po przerwie wyszedł na prowadzenie, ale szybkie trzy bramki na swoim koncie zapisała Ostrovia. Mogło być jeszcze gorzej, ale fenomenalnie rzut karny obronił Piotr Wolny, a następnie dobitkę. Wprawdzie od tego momentu obie drużyny rzucały raczej bramka za bramkę, ale wcale nie oznacza to, że obyło się bez błędów. Zawodnikom gości zdarzało się zgubić piłkę, ale częstym było niewykorzystywanie sytuacji przez podopiecznych Kamila Hanuszczaka. Na 10 minut przed końcem Wilki przegrywały 20:23 po bramce Jakuba Przybylskiego, który rozgrywał wyśmienite spotkanie z fantastyczną końcówką. Po trafieniach Łukasza Krakowiaka i Szymona Sobańskiego Szczypiorniak złapał kontakt, ale po kolejnej wymianie bramek do głosu doszedł najlepszy na boisku duet Biegański-Przybylski. Mimo tego, Szczypiorniak dzielnie walczył. Pozostały nieco ponad dwie minuty do końca meczu. Po dwóch bramkach Szymona Sobańskiego hala prawie wybuchła, a emocje wznosiły się na najwyższy poziom. Niestety, czas nieubłaganie zbliżał się ku końcowi. Wilki ostatnie 120 sekund spotkania postanowiły kryć przeciwników jeden na jednego, co przyniosło niezły skutek. Na kilka sekund przed końcową syreną wynik meczu ustalił jednak Jakub Przybylski. Ostrovia zasłużenie zwyciężyła, zdobywając tytuł mistrzowski i spychając Szczypiorniaka na trzecie miejsce w tabeli.
Sezon dobiegł końca. Nadchodzi czas wniosków i planowania przyszłych rozgrywek. Jakie one będą? Kto będzie zajmował się zespołem? Jak będzie wyglądała kadra zespołu? Na te i wiele innych pytań odpowiemy w swoim czasie. W tym momencie pragniemy podziękować naszym Kibicom za genialny doping na każdym meczu. Mamy nadzieję, że spotkania podobały się Wam tak samo jak nam, a przyszłość będzie tylko lepsza.
Dziękujemy i do zobaczenia w sezonie 2018/2019!