W sobotę odbył się pierwszy w tym roku Bieg św. Huberta. Jest to impreza podsumowująca rok jeździecki. Organizatorem była Stajnia Jantar.
Hubertus to święto koniarzy, którzy co roku w ten sposób zamykają sezon jeździecki. W tym roku pierwszą gonitwę zorganizowała stajnia Jantar, która swoją siedzibę, od tego roku, ma na „Prochowni” w lesie na ul. Pustachowskiej. O godz. 12.00 na terenie „Prochowni” zebrało się około 40 jeźdźców i 12 zaprzęgów, by wyruszyć w przejażdżkę. Przybyłych gości przywitał właściciel – Krzysztof Bielecki. Organizatorzy dla osób, które nie zmieściły się na bryczkach lub nie jechały wierzchem przygotowali dwie przyczepy ciągnięte przez traktory. Nie brakowało kibiców, którzy za wszelką cenę chcieli zobaczyć skaczące konie i wybrali się w teren samochodami. W terenie przygotowano kilka przeszkód, które większość jeźdźców starała się przeskoczyć, jednak w kilku miejscach widoczność była bardzo ograniczona poprzez wzbijający się kurz. Skutkowało to permanentnym łamaniem drągów, na szczęście nikomu nic się nie stało. Ilość koni pod siodłem, długość trasy oraz tempo były optymalne i żaden jeździec nie mógł narzekać na organizację przejażdżki. W tym roku z lisią kitą uciekał Krzysztof Zygaj. Niestety w czasie gonitwy okazało się, że „lisek” nie podpiął popręgu i przekręciło mu się siodło. Skutek był oczywisty – jeździec spadł z konia. Okazało się, że Krzysztof postanowił jeszcze ostatecznie ratować sytuację i wykonać tzw. dżigitówkę, jednak manewr mu się nie udał. Na szczęście nic się nie stało i wznowiono gonitwę. Szczęśliwym nabywcą lisiej kity został Tadeusz Nitka.
Po gonitwie wszyscy udali się z powrotem na „Prochownię”. Dzielne konie dostały zasłużoną marchewkę. Jeźdźcy, poza wspomnieniami i czasem kilkoma siniakami, wynieśli z gonitwy św. Huberta tradycyjne flo. Na zakończenie wszyscy wykonali rundę honorową. Po zejściu z koni jeźdźcy mogli rozgrzać się gorącą grochówką i bigosem. Wieczorem odbyła się impreza, która trwała do późnych godzin nocnych.
2 komentarze
17pazdziernika bieg organizuje STADO OGIERÓW GNIEZNO poczatek godz 11 na Kłeckoskiej
W jakich dniach i w jakich miejscach będą jeszcze takie biegi?