Na parkingu przy ul. 3 Maja w Gnieźnie pojawił się znak, a właściwie tablica informująca o szeregu zakazów wprowadzonych na tym terenie. Niektóre są wręcz absurdalne i bardzo podzieliły mieszkańców.
Proszę zwrócić uwagę na ubrudzony smarem murek przy kamienicy nr 19 od strony parkingu, aby dzieci nie siadały – pisze jedna z Czytelniczek. To jeden z przykładów jak tu zwalcza się dzieci. Myślę, że tablica powstała na petycję jednego z mieszkańców, który nie znosi dzieci. Na chodniku przy parkingu rzeczywiście spotykają się czasami dzieci z okolicznych bloków i to przeszkadza. Jak tak można czynić dzieciom w wieku 4 – 13 lat?
Najbardziej absurdalne zakazy to m.in. zakaz jazdy rowerem. To chyba jedyny w Gnieźnie parking, na który nie mają wstępu te jednoślady. Nie wolno także zażywać leków w tabletkach i strzykawkach oraz palić marihuany. Co prawda można te zakazy interpretować jako zażywanie narkotyków w pigułkach i dożylnie, jednak byłby to błąd, ponieważ tego typu używek nie trzeba ograniczać znakami, gdyż regulują to odpowiednie przepisy prawa. Tak więc odradzamy parkowanie w tym miejscu cukrzykom przyjmującym insulinę w zastrzykach i osobom cierpiącym np. na bóle głowy. Zażywanie medykamentów to łamanie regulaminu tego parkingu. Nie wolno także poruszać się na rolkach i deskorolkach, ale za to wolno sprzątać po dwoim psie. Aż dziwne, że tego także nie zakazano – jak głosi młodzieżowe przysłowie: "Albo grubo, albo wclae". W sumie – idąc tokiem myślenia zarządcy placu – można się zastanawiać, czy skoro na terenie parkingu obowiązuje zakaz palenia marihuany, to są w Gnieźnie miejsca, gdzie takiego zakazu nie ma?
6 komentarzy
Brakuje zakazu słuchania wulgarnej muzyki, a taki powinien być. Młodzież często chodzi w grupach i bardzo głośno puszcza wulgarną muzykę, od której uszy bolą. Nie każdy lubi coś takiego, więc jakiś zakaz tego dotyczący powinien być.
Znak może absurdalny. Natomiast takie mamy społeczeństwo, i to jest straszne.
Czyli kraść nie zakazują
Gdy chodzi o marihuanę to wychodzi na to, że przed szlabanem Jej zażywanie jest dozwolone. To mi się nawet podoba !
Ok. Ktoś, na czyjeś polecenie ten znak zamówił, za niego zapłacił i ustawił w wiadomym miejscu. A teraz pytanie. Kto będzie egzekwował przestrzeganie tych zakazów ?. Jakie kary będą groziły za nieprzestrzeganie tych zakazów ? Oraz na jakiej podstawie prawnej te kary będą nakładane??????
Jak usadzili sobie z niego boisko i miejsce spotkań to się nie dziwcie