Osoby, które szukają mocnych wrażeń często mówią, że robią coś ekscytującego, ponieważ „chcą poczuć, że żyją”. Ale co to za życie jak się straciło prawo jazdy, auto jest zniszczone a sędzia może zastosować 2 lata pozbawienia wolności. Za co?
Mowa o zdarzeniu, które miało miejsce 29 stycznia przed godz. 4.00 w nocy na Trasie Zjazdu Gnieźnieńskiego. 42-letni gnieźnianin mając w organizmie prawie 3 promile postanowił usiąść za kierownicą swojego Forda. Gdyby tylko na tym się skończyło, ale mężczyzna w tym stanie zrobił sobie przejażdżkę. Jadąc w kierunku Poznania nie był w stanie zapanować nad kierownicą i przejechał przez pas zieleni oddzielający pasy ruchu, zatrzymując się na przeciwległej jezdni. Na szczęście na miejscu znalazł się świadek, który poinformował o zdarzeniu Policję i uniemożliwił kontynuowanie jazdy pijanemu kierowcy. 42-latek nie odniósł obrażeń. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej.
5 komentarzy
hahaha nie wypowiadaj się jak nie znasz sie
Nie wszyscy są pijani, są ludzie którzy potrafią się bawić nie upajając się alkoholem.
Patrząc na to co sie dzieje od 2 lat w takim razie są wszyscy pijani bo nie myślą i wierzą w te propagandę w TV!…
Do Romek
Alkohol fakt jest paskudny ale nie porównuj tego do Krajow arabskich tam to białe proszki są… wiec nie wiem co gorsze…
same nieszczęścia przez alkohol np w krajach arabskich niepiją wPolce patologia jest
Tyko człowiek pjany niemyśli myślenie się włancza np jest sylwester prawie wszystcy pjani ile w tym czasie rodziców opiekuje sie dz7ećmi i np mogło by do tragedi dziecka