Źle zabezpieczone półtusze przesunęły się do tyłu chłodni i spowodowały przekroczenie nacisku osi na drogę. Interweniowali dynamicznie inspektorzy z Gniezna, którzy skierowali pojazd do kontroli wagowej.
Krajowy niezarobkowy przewóz drogowy rzeczy wykonywał 20 stycznia w Siedlcu, jadąc drogą krajową numer 92, polski przewoźnik, który zlecił kierowcy przewóz 125 półtuszy wieprzowych do Swarzędza. Firma, która wykonywała przewóz, była również załadowcą i źle rozmieściła ładunek, który przy ruchu pojazdu przemieszczał się do tyłu. Spowodowało to przekroczenie dozwolonego nacisku grupy osi o 1,35 t, przy normie 19,00 t. Gdyby pracownicy firmy prawidłowo zabezpieczyli ładunek, to nie doszłoby do naruszenia. Przewoźnika czeka postępowanie administracyjne zagrożone karą 6 tys. zł. Kierowca odjechał z mandatem karnym w wysokości 50 zł, ale wcześniej doprowadził pojazd do normatywności przez przeładowanie nadmiaru ładunku na inny podstawiony pojazd chłodnię.