Wysokie kary za przeładowane kontenery morskie na drodze ekspresowej S5, niedaleko Poznania, nałożyli wielkopolscy inspektorzy.
Na drodze ekspresowej S5, na wschodniej obwodnicy Poznania inspektorzy z Gniezna zatrzymali do kontroli dwa nienormatywne zespoły pojazdów polskich przewoźników z 20-stopowymi kontenerami morskimi. W pierwszym przypadku kierowca jechał z Gdańska do Niepruszewa, niedaleko Poznania, z ładunkiem sody w big bagach i folii. Niestety zamiast dozwolonych 40 t, zespół pojazdów ważył aż 49,65 t, czyli prawie o 25 procent za dużo. Drugi kierowca wiózł z Gdańska do Trzemeszna granulat tworzywa sztucznego również w big bagach, za to z drugim kontenerem pustym pod załadunek. I tutaj było za ciężko, chociaż „tylko” o 0,3 t, ale nacisk grupy osi zamiast 19 t, wynosił już 19,6 t. Obydwaj kierowcy nie okazali zezwolenia na przejazd pojazdem nienormatywnym i każdy zainkasował w sumie po 200 zł mandatu, ale zdołali doprowadzić swoje pojazdy do normatywności. Przedsiębiorców czekają postępowania administracyjne: pierwszego na łączną kwotę 25 tys. zł, a drugiego na 16 tys. zł.