Usterki pojazdu, brak badań technicznych, przeładowanie, to tylko niektóre naruszenia, za które wielkopolscy inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny wywrotki i zakazali dalszej jazdy niesprawną ciężarówką.
5 marca na wschodniej obwodnicy Poznania, w okolicy węzła Kleszczewo, na drodze wojewódzkiej 434, inspektorzy z Gniezna zatrzymali dynamicznie do kontroli drogowej wywrotkę, która po zważeniu okazała się nienormatywna. Kierowca, który był jednocześnie przedsiębiorcą, wiózł nieosłoniętą ziemię w ramach niezarobkowego przewozu rzeczy na potrzeby własne na trasie Kostrzyn – Trzek. Ciężarówka o dopuszczalnej masie całkowitej 25 t, ważyła o 2,45 t za dużo i przekroczenie wyniosło 9,8% Za duży był też o 13,8% nacisk podwójnej osi napędowej. Zamiast nakazanych normą 18 t, było 20,5 t. Przy okazji kontroli wagowej wielkopolscy inspektorzy znaleźli też wiele technicznych niedomagań sprawdzanego samochodu ciężarowego. Ostatnie badanie techniczne zrobiono w październiku 2016 r., nieprawidłowo wpisano w dokumencie liczbę osi, nie powtórzono numeru rejestracyjnego na burcie wyładowczej. Na asfalt wyciekało paliwo z filtra, a kolejny wyciek inspektorzy znaleźli w filtrze w układzie pneumatycznym z osuszacza powietrza. Nie działały też prawidłowo światła: mijania, pozycyjne i stop. Przedsiębiorcę czeka postępowanie administracyjne na łączną kwotę 5 000 zł, a jako kierowca otrzymał też mandat w sumie na 750 zł. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny wywrotki i zakazali dalszej jazdy.