W piątek i sobotę odbyło się oficjalne otwarcie pierwszego punktu stacjonarnego wiodącej w naszym regionie pracowni florystycznej Akademia Kwiatów. Frekwencja ze strony klientów zaskoczyła wszystkich.
Akademia Kwiatów do tej pory nie miała stałego punktu stacjonarnego. W końcu jednak właściciel, Jakub Kamiński, zdecydował się – w niepewnych czasach – na inwestycję w pracownię i sklep. Czy słusznie? W ten weekend nastąpiło oficjalne otwarcie.
Nieco obawiałem się czy nie mamy za dużo towaru jak na start i pierwszy weekend oraz Dzień Kobiet, jednak teraz jest niedziela, godzina 19.00, zamykamy punkt i wiem, że rano muszę jechać na giełdę i dokupić kwiatów i upominków – mówi Jakub Kamiński. W pierwszy weekend dosłownie zasypała nas lawina klientów. Mamy zamówienia nie tylko na Dzień Kobiet, ale także bardzo dużo zamówień stroików i kompozycji wielkanocnych, zarówno do domu, jak i na groby. Odnośnie punktu, powiem tak – bardzo obawiałem się, jak chyba każdy przedsiębiorca, takiej inwestycji. Po pierwszym weekendzie wydaje mi się, że lepszej decyzji nie mogłem podjąć i dziękuję wszystkim osobom, które mnie do tego namawiały i w końcu namówiły. Przede wszystkim dziękuję mojej żonie, która cierpliwie znosi ten cały stres i bardzo mnie wspiera.
W bramie, gdzie mieści się Akademia Kwiatów, są miejsca parkingowe przynależne do punktu. Dodatkowy parking znajduje się także pod płytą targowiska na Placu Piłsudskiego. Pierwsze 30 minut parkowania jest bezpłatne.