Mieszkańcy kamienicy przy ul. Św. Wawrzyńca w Gnieźnie co roku dekorują swoje podwórko. Każdej zimy przybywa kolorowych lampek. Ta tradycja ma także głębsze znaczenie.
Tradycja dekorowania podwórka przy ul. Św. Wawrzyńca w Gnieźnie ma już kilkanaście lat. Wszystko zaczęło się od Pana Sławomira, który najpierw tworzył ciekawe szopki do swojego mieszkania, następnie dekorował okna. Teraz co roku przybywa kolorowych lampek na całym podwórzu. Do inicjatywy przyłączyli się inni lokatorzy. Naprawdę miło jest patrzeć jak wiele osób pomaga nam w wieszaniu dekoracji – mówi Pan Sławomir. To bardzo jednoczy ludzi, szczególnie w tym trudnym czasie jaki mamy w tym roku. Osoby, które na co dzień nawet ze sobą nie rozmawiają, czasami są pokłócone, tutaj pracują ramię w ramię. Każdy coś wymyśli, każdy doda coś od siebie, każdy coś kupi i to jest bardzo ważne, żeby tych ozdób przybywało. Najważniejsze są lampki, bo to one wszystko ożywiają, a wiadomo – jest to pewien koszt. Zamontowaliśmy czujniki zmierzchu, żeby oszczędzać prąd i pracę osoby, która wcześniej włączała i wyłączała dekoracje. Szopkę, inne elementy można wykonać domowymi sposobami. To ktoś da czapkę czy strój Mikołaja, to jakaś choinkę, figurki. Ale jest jeszcze jedna wartość dodana tego wszystkiego – edukacja i przykład dla dzieci. Możemy pokazać jak pracuje się w grupie, jak sobie pomagać, jak tworzyć coś razem. Naprawdę człowiek się raduje od pierwszej zawieszonej lampki.
Pan Sławomir zapewnia, że tradycja zostanie podtrzymana przez kolejne lata. Pozostaje mieć nadzieję, że mieszkańcy co roku będą włączać się w inicjatywę, a kolorowych lampek będzie coraz więcej.
Jeden komentarz
To prawda miło jest wyjść popatrzeć na pięknie oświetlone podwórko,jestem długoletnią lokatorka ,i mogę potwierdzić zaangażowanie lokatorów w coroczne strojenie podwórka od 2lat ..jest PIĘKNIE, magicznie
i kolorowo..pozdrawiam p.Slawomira i resztę osób które ZAANGAŻOWAŁY się w stworzenie świątecznego klimatu