Dachowania w Pyszczynku, Woli Skorzęckiej, Woźnikach, kolizje w Jankowie Dolnym, Jankówku i w wielu innych miejscowościach – to bilans czwartkowych opadów śniegu i, często, letnich opon.
Zima zaskoczyła nie tylko drogowców, ale i kierowców. Mimo utrzymujących się od kilku dni niskich temperatur, wiele osób nie zmieniło opon na zimowe. Opady śniegu, które w czwartek przeszły nad naszym powiatem sparaliżowały ruch na lokalnych drogach. Doszło do wielu zdarzeń drogowych. Służby ratunkowe miały pełne ręce roboty. Szczęśliwie nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Jak można się spodziewać, od dzisiaj zakładu wulkanizacyjne będą przeżywać prawdziwe oblężenie.
7 komentarzy
Przynajmniej lakiernicy mieli robote.
na lodzie nic nie POMOże, pomoże napewno obecność mózgu pod kopułą, drogowa selekcja naturalna
a ja od 5 lat nie kupuje zimówek bo niemA PO CO JAK ZIMY NIE MA. a PO ŚNIEGU TRZEBA UMIEĆ JEŹDZIĆ I NAWET ZIMÓWKI ANI KOLCE NIE POMOGĄ JAK AMATOR ZA KOŁEM SIEDZI. nA LÓD TYLKO KOLCE JAK POPRZEDNICY PISALI ALBO NAPĘD 4X4 STAŁY BO INNE TEZ NIE DAJĄ ŻADNEJ GWARANCJI
Gdzie można kupić opony lodówki bo zimówki na śnieg i błoto pośniegowe to wiem.
Najlepszy bieżnik w laczkach nic nie pomoże kiedy jest lód. Pod lodowa górkę to tylko kolce lub łańcuchy.
Opony TZW.zimowki nic by nie pomogły. Na zmarznietej drodze mokry śnieg zamienił się w LÓD. To wtedy tylko łyżwy i POWOLUTKU i wolniutko.
I znow zima zaskoczyła kierowców jie wymienili opon na zimowe i takie sa tego efekty, se korkują bo nie mogą ruszyć z miejsca