Na punkcie kontrolnym gnieźnieńskich inspektorów odwiedził przedsiębiorca, który poczuwał się do odpowiedzialności za stwierdzone w jego pojeździe naruszenia na kwotę 20 000 zł. Stwierdził, że transport drogowy nie jest jego głównym zajęciem w firmie, ale mimo tego ma świadomość, że przewóz odbywał się ze znaczącym naruszeniem przepisów.
Kierowca nie okazał też zezwolenia na przejazd po drodze publicznej pojazdem nienormatywnym kategorii VII, a inspektorzy wykazali przekroczony nacisk na grupę osi w ciężarówce. Nie posiadał również żadnego innego zezwolenia.
Pojazdu nie usunięto na parking strzeżony, ponieważ został przeładowany z nadmiaru ładunku na podstawioną przyczepę. Przedsiębiorcę czeka postępowanie administracyjne w sumie na kwotę 20 000 zł, a kierowca został ukarany mandatem karnym łącznie na 2 400 zł. Kontrola wykazała, że nie rejestrował wskazań w zakresie prędkości pojazdu i swojej aktywności.