Ostre lanie sprawili Bałtykowi Gdynia piłkarze gnieźnieńskiego Mieszka. Biało-niebiescy, w XIII kolejce rozgrywek III ligi, po koncertowej pierwszej połowie, rozgromili jednego z kandydatów do walki o awans 4:1.
Druga połowa niestety nie była już tak udana dla gnieźnian. Gospodarze oddali inicjatywę Bałtykowi i gra w większości toczyła się na naszej połowie. Bałtyk atakował, ale czynił to nieudolnie. Praktycznie z przewagi gdynian niewiele wynikało. Jedynie godne uwagi są dwie sytuacje, które zmarnowali Sebastian Bartlewski i Mateusz Góra. Ten pierwszy przegrał pojedynek sam na sam z Wiktorem Beśką, a ten drugi przestrzelił z bliska nad poprzeczką. I pewnie zwycięstwem "do zera" skończyłby się ten pojedynek, gdyby nie "babol" Wiktora Beśki w 84 minucie. W kompletnie niegroźnej sytuacji bramkarz Mieszka wypuścił futbolówkę z rąk i Michał Marczak skierował ją do pustej bramki.
Tym sposobem Mieszko pokonał jednego z kandydatów do awansu do II ligi aż 4:1 i tym samym umocnił się w ścisłej czołówce trzecioligowej tabeli zajmując trzecią lokatę. Za pierwszą połowę sobotniego spotkania biało-niebieskim należy się "szóstka" , ale za drugą "trója na szynach".
Za tydzień nasz zespół czeka kolejna potyczka z Bałtykiem. Tym razem jednak tym z Koszalina. Pojedynek ten odbędzie się w Koszalinie w niedzielę o godzinie 12.00. Nie trudno się domyślać, jak będzie to trudna przeprawa dla Mieszka, bo nie od dzisiaj wiemy, że mecze z drużynami z "dołów" tabeli są dla nas najtrudniejsze…
Bramki: Gracjan Goździk 2x (6, 31), Michał Steinke (22), Dawid Radomski (27 z rzutu karnego) – dla Mieszka, Michał Marczak (84) – dla Bałtyku
Sędziował: Wojciech Jasiak (Kalisz)
Widzów: 350
"Mieszko": Wiktor Beśka, Miłosz Brylewski, Michał Steinke, Adrian Kaliszan, Szymon Pająk, Dawid Radomski, Marcin Trojanowski (81 Damian Pawlak), Gracjan Goździk (76 Mateusz Roszak), Tomasz Bzdęga (19 Mateusz Ławniczak), Krzysztof Wolkiewicz (70 Radosław Mikołajczak), Adam Konieczny
Żółte kartki: Ławniczak, Goździk (Mieszko), Duszkiewicz, Czerwiński (Bałtyk)