W niedzielę, w Pierwszej Stolicy Polski motocykliści rozpoczęli sezon. Tradycyjnie kolumna jednośladów wyruszyła z Rynku, aby po przejechaniu kilkunastu kilometrów spotkać się na terenie dawnych koszar przy ul. Wrzesińskiej. Czy padł rekord frekwencji? Prawdopodobnie tak. Ale … kto to policzy? Zobaczcie, jak kolebka państwowości ruszyła w 2017 rok na „dwóch kółkach”.
Motocykliści rozpoczęli sezon – fotorelacja
Poprzedni artykułSzczypiorniak kończy sezon trzybramkową przegraną w Buku
Następny artykuł Policjanci zabezpieczyli pocisk artyleryjski
16 komentarzy
coś umolny jesteś, ty czegoś nie rozumiesz, co innego przepis który mówi co to jest pojazd uprzywilejowany a co innego przepis który mówi który kierowca może kierować pojazdem uprzywilejowanym itd.
Twoje PO było lepsze jeszcze ośmiorniczki przy tym zajadali i koniaczki z wyższej półki pili!
Jak PiS rozwala za miliony samochody , wciąż na sygnałach, na imprezy
to nikomu jakoś nie przeszkadza. Płacą bez gadania podatki . Niech w Gnieznie będą imprezy. Niech miasto żyje.
Do Pani Marcinka:
Powiem tak, jesteś zwykły głąb jak nie rozumiesz tego, żeby prowadzić pojazd uprzywilejowany w ruchu trzeba mieć odpowiednie uprawnienia. To tyle. Odsyłam do przepisów.Milej lektury.
Pan Marcin rozumie o co chodzi. Justtitia czy jak tam zwie się ten komentator pod różnymi nickami i pod różnymi artykułami na tym portalu, niech poczyta sobie kodeks drogowy artykuł 2 ustęp 46 co to jest pojazd uprzywilejowany ? pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego. „i jednocześnie”-słowo klucz w tym przypadku.
Pan Marcin najwyraźniej nie zrozumiał. Nie chodzi o samochód oznakowany straży miejskiej, tylko o to że po zmianie przepisów w 2013r funkcjonariusze straży, który ma prowadzić pojazd uprzywilejowany straży musi mieć skończony specjalny kurs w WORDzie, ukończony egzaminem teoretycznym i praktycznym, opłacony.U nas takiego kursu strażnicy nie mają. A więc jeżdżą samochodem używając sygnałów jakie posiada pojazd uprzywilejowany bez uprawnień. To jest łamanie prawa. Co gorsze jeżdżą po drogach publicznych jak Warszawska czy Mieszka z włączonym światłem niebieskim. Tak było z okazji biegu europejskiego i zlotu motocykli. Dzieje się tak za zgodą komendanta straży, który najwyraźniej nie zna przepisów ustawy. Co
Budasz obiecywał uwolnić miasto od korków i tu mamy przykład tego uwalniania , sam smród i hałas !!!!!!!!!!!!!!!!
Ściągnięte z internetu.
Przypomnijmy, że pojazdy straży miejskiej należą do grupy pojazdów uprzywilejowanych. Są barwy srebrnej z pasem żółto-granatowej szachownicy oraz z żółtym napisem: Straż Miejska. Nowe wzór graficzny na samochodach wprowadzono w 2012 roku, wcześniej pojazdy straży miejskiej różniły się między sobą. Samochody straży miejskiej, podobnie jak inne pojazdy uprzywilejowane, maja świetlne sygnał – są to niebieskie światła. Kodeks drogowy zezwala kierującemu pojazdem uprzywilejowanym, na niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, a także znaków i sygnałów drogowych, w tym do sygnalizacji świetlnej.
W dniu 16 czerwca 2012 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 27 kwietnia 2012 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2012 r., poz. 525). Rozporządzenie ujednolica sposób oznaczenia pojazdów straży gminnych (miejskich), co ? jak się zakłada ? ułatwi szybką identyfikację tych pojazdów niezależnie od gminy.
Pojazd straży gminnej (miejskiej), z wyjątkiem motocykla, powinien:
1. mieć srebrną barwę nadwozia;
2. być oznakowany:
a) pasem wyróżniającym odblaskowym w postaci trójrzędnej szachownicy barwy żółto-granatowej,
b) pasem barwy granatowej umieszczonym poniżej pasa, o którym mowa w lit. a, o szerokości nie mniejszej niż 30 cm i nie większej niż do dolnej krawędzi drzwi,
c) odblaskowym napisem ?STRAŻ GMINNA? (?STRAŻ MIEJSKA?) barwy żółtej umieszczonym na pasie, o którym mowa w lit. b, po obu stronach pojazdu na drzwiach przednich oraz z tyłu pojazdu,
d) świetlnym napisem ?STRAŻ GMINNA? (?STRAŻ MIEJSKA?) barwy granatowej lub czarnej na białym tle, umieszczonym na dachu pojazdu,
e) emblematem o wymiarach nie mniejszych niż 30 x 22 cm umieszczonym po obu stronach pojazdu na drzwiach tylnych, a w przypadku pojazdów posiadających inny układ drzwi – za drzwiami przednimi; emblemat powinien być tożsamy z emblematem gminy.
Wyprowadz sie na wies jak chcesz spokoju a nie w centrum miasta gdzie sa organizowane takie wlasnie imprezy
Ja byłem w tym czasie z dzieckiem nad jeziorem Wenecja.Cisza spokój świeże powietrze.Polecam spacer zamiast otwierania dziecku okna… z centrum to 5 minut spaceru.POLECAM
Niebezpieczne i niezdrowe to są procesje na świetego Wojciecha takie same zatkane miasto wiec i motocyklistom się należy ogarnij się
To jest parada na rozpoczęcie i zakończenie sezonu. Pokazanie swoich maszyn i przejazd ulicami miasta. Takie rzeczy odbywają się i również w innych miastach. No nie wiem czy większość osób którzy stali i podziwiali chciało im się iść na obrzeża miasta? Jaki miałby wtedy sens.
Takie rzeczy bardzo sporadycznie się odbywają.
P.S. nie było blokady na kilka godzin a to jest wyssane z palca 🙂
Mam małe dziecko. Mieszkam w centrum miasta.I przy tak, ładnej pogodzie nie mogłem wczoraj otworzyć okna bo motory celowo gazowały i tłumiki strzelały. Dlaczego Budasz nie robi takiej imprezy na stadionie tylko pod oknami mieszkańców. Będziemy pamiętać o kolejnym złym działaniu Budasza na niekorzyść mieszkańców przy wyborach.Jego to nie obchodzi bo mieszka daleko od centrum.
Zauważyłem,ostra jazda na maxa,na jednym kole,gazowanie i strzelanie w tłumik,i to wszystko w terenie zabudowanym,czekać tylko na finał….Mam nadzieję że to tylko wybryki odosobnione którymi zajmie się policja, a nie prawdziwych fanów motocyklistów czerpiących radość z frajdy jazdy…szerokiej drogi.
Widziałem zlot motocykli. Ale zaskoczyło mnie używanie przez straż miejską sygnałów świetlnych niebieskich. Przecież oni nie posiadają uprawnień do używania pojazdów uprzywilejowanych. Nikt ze strażników nie ma ukończonego kursu zgodnie z przepisami z 2013r. A skoro tak to kto dał im zgodę na jeżdżenie po ul Mieszka czy Warszawskiej z włączonym światłem niebieskim. To jest bezprawne działanie, na drodze publicznej. To wszystko za Francuszkiewicza, który na to zezwala. Kierowca tak musi ukończyć kurs w WORD zdać egzamin teoretyczny i praktyczny, zapłacić za ten egzamin. Kurs trwa kilka dni albo i dłużej. Zgodę musi wydać starosta.A strażnicy używają sygnału niebieskiego, stają gdzie chcą i jeżdżą po drogach publicznych z włączonym światłem niebieskim. Jak długo będzie tolerowane bezprawie
Dlaczego ci ludzie blokują miasto na kilka godzin -kto na to pozwala. Przecież taki spęd można zorganizować na terenach gdzie nie ma ruchu,pieszych. To jest i niebezpieczne i niezdrowe przez smród spalin oraz potworny hałas.