Kolejna sobota dla gnieźnian i od gnieźnian – tak w skrócie możnaby podsumować kolejny weekend Dni Gniezna. Wszystko za sprawą koncertu zespołu TSA, który w sobotę wieczorem odbył się na Rynku Pierwszej Stolicy Polski.
Już od godziny 17.00 na scenie pojawiały się kolejne zespoły. Z tego 3-godzinnego supportu przed występem gwiazdy wieczoru serca publiczności podbił przede wszystkim zespół Gryffem Po Łytkach – ulubieńcy gnieźnieńskiej publiczności, którzy szkolą się pod skrzydłami Centrum Kultury „Scena To Dziwna”. Można było usłyszeć również Bartosza Ogrodowicza oraz kapele Moody’s i The Meths. Kilka minut po godzinie 20.00 na scenie pojawił się włodarz miasta – prezydent Jacek Kowalski, który oficjalnie oznajmił, że pobity został rekord Guinnessa w tańczeniu Poloneza. Była to pierwsza dobra informacja dla zgromadzonych mieszkańców. Drugą były słowa, że za kilkanaście sekund rozpocznie się koncert zespołu TSA. Od pierwszego uderzenia w bębny i pierwszego szarpnięcia struny publiczność wpadła w letarg, który trwał do godziny 22.00. Andrzej Nowak – gitarzysta przyciągnął szczególną uwagę, ponieważ na żywo wygląda tak samo, jak w telewizji i na plakatach. Śmiało można powiedzieć, że jest właścicielem twarzy i stylu, którego nie idzie zapomnieć. Rynek wypełniony był po brzegi. Cieszy fakt, że na koncert tak kultowej grupy przyszło wiele młodych osób. Marek Piekarczyk – wokalista zespołu doskonale wie jak porwać publiczność do wspólnej zabawy. Już przy drugim kawałku na rękach pierwszych rzędów publiczności wędrowała jedna z fanek. W pewnym momencie barierki przed sceną zaczęły ulegać naporowi rozbawionego tłumu, ale szybka interwencja ochrony uratowała sytuację. Jedynym minusem koncertu były kolumny głośników ustawione na ziemi przed sceną. Dźwięk odbijał się od pierwszych rzędów i niestety osoby stojące po bokach Rynku nie słyszały czystego brzmienia. Na bis zespół nie mógł zaśpiewać nic innego jak „Trzy zapałki”. Na koncercie poza prezydentem Jackiem Kowalskim oraz zastępcą prezydenta Rafałem Spachaczem obecny był również włodarz zaprzyjaźnionego z nami miasta Sergiev Posad – Viktor Bukin. Bardzo się cieszę, żę w Gnieźnie odbywają się co tydzień inne wydarzenia kulturalne – mówi prezydent Viktor Bukin. Współpraca naszych miast zaczynała się od małych kroków. Dzisiaj współpracują szkoły, wyższe uczelnie, artyści, malarze, domy kultury. Ta wzajemność rozwija się na wszystkich płaszczyznach. Polacy i Rosjanie chcą ze sobą współpracowć i przyjaźń naszych dwóch państw jest możliwa. My jesteśmy tego bardzo dobrym przykładem. Chciałbym złożyć wszystkim gnieźnianom życzenia zdrowia, spokoju, dobrego zrozumienia i dobrej współpracy na przyszłość.
Koncert grupy TSA był jednym z najlepszych, jakie dotychczas mogliśmy usłyszeć w Gnieźnie. Mamy nadzieję, że za niecałe dwa tygodnie na występ zespołu Papa D przyjdzie równie dużo fanów. Koncert TSA był punktem Dni Gniezna, czyli kolejnym wydarzeniem dla mieszkańców Pierwszej Stolicy Polski, którzy odpłacili organizatorom wysoką frekwencją i dobrą zabawą.
Dzieńdobry.
Wiem ,że to nie w temacie choć nikt tego poza Szanowną Redakcją nie przeczyta ale naprawdę wypraszam sobie przypisywanie mojej osoby do jakiejkolwiek opcji gnieźnieńskich mediów. Jestem zwykłym Gnieźnianinem z wyższym wykształceniem, który pamięta jeszcze koncerty lat 90 tych w Gnieźnie i przypisywanie mojej osoby przez kogokolwiek do „szkrzatów ogrodowych ” jest żenujące. Po drugie ubarwianie i pisanie o wulgaryzmach i chamstwie jest nie na miejscu i zmyślone – chyba ma podnieść tylko ilość odwiedzin na Państwa portalu.
Mimo wszystko pozdrawiam serdecznie.
Zalamany on
Panie „Stały bywalcu” ja się nie czepiam dla zasady. Ten artykuł nie jest rzetelnie napisany i stąd takie a nie inne komentarze. Dziennikarz i redakcja odpowiadają za publikację więc i czasami się im za nie dostaje. Pytanie czy będą chciały coś z tym zrobić dalej czy przemilczą swój błąd… i będą dalej robic swoje! A proponowana przez Ciebie polityka blokowania złych komentarzy… hmmm mam nadzieję, że w życiu codziennym tak się nie wybielasz… bo jeśli tak to Ci współczuje…
JeM on
Czegoś tu nie rozumiem- gdzie tu chamstwo jak na pierwszej stronie portalu napisano????? Bo ja nie widze ani jednego chamskiego słowa. Ktoś po prostu ocenia poziom dziennikarstwa i dyskutuje o głośnikach . Byłem na całym koncercie i faktycznie zespołów było więcej. Nie będę tutaj nikomu reklamy robił -ale to ostatni dał dopiero koncert na dobrym poziomie. Nieważne zresztą. Cenzura była 20 lat temu i jeżeli komuś się nie podobają negatywne komentarze -nie powinien prowadzić portalu informacyjnego. „Stary bywalcu” skąd wiesz kto jest kto? Bo ja nie mam pojęcia. Najlepiej odetnijcie wszystkim internet od razu.
Pewnie też zostanę zablokowany.
Staly bywalec on
Weźcie zablokujcie wszystkich, którzy po felietonie zaczęli siać negatywne komentarze. Przecież wyraźnie widać skąd są. Widzicie chyba IP. Kiwi, Swojski, Elfik, Załamany…co to kurcze zestaw skrzatów ogrodowych?
Zalamany on
No i nawet obrońcy portalu brną dalej w dyskurs. Zestawy głośnikowe, które stały przed sceną były tam ustawione specjalnie. Jako dziennikarze, którzy chcą coś napisać na ten temat wypadało by się spytać fachowców dlaczego tak dziwnie stoją i co tam tak naprawdę robią. A nie dość, że piszecie bzdury to nawet nie podeszliście pod scene i nie posluchaliście tego co sie z Tych zestawów głośnikowych wydobywało. To jest amatorskie. A już pomijając szczegół zestwów głośnikowych to już totalną amatorką jest nie opisanie wsytępu jednego z GNIEŹNIEŃSKICH zespołów, który grał zaraz przed wsytępem gwiazdy… napisze jeszcze raz… WSTYD!!!!
Staly bywalec on
Ktoś ewidentnie czepia się redakcji. Akurat co do głośników to całkowicie zgadzam się z tym, że błędem było ustawienie ich na ziemi. Nigdy na koncercie w Gnieźnie nie było głośników przed sceną. Ja już koło „fontanny” niewiele słyszałem z czystego brzmienia.
Zalamany on
Brak niewiedzy i ignorancja dziennikarska załamuje. Poziom arytkułu tragiczny. Nie wspominając o fakcie, że jakimś cudem o jednym zespole szanowny redaktor nie napisał. Wstyd!!!!
Elfik on
Do poprzedników dodam jeszcze, że artykuł napisany niezbyt poprawnie. Z kolokwialnymi wtrąceniami i słabo przemyślanymi środkami stylistycznymi, które momentami brzmią bardzo źle, a nie popisowo i efektownie, co było zapewne zamysłem autora.
kiwi on
TSA dało bardzo dobry koncert, ale też zgadzam się z przedmówcą – wystarczyło być na całym koncercie żeby wiedzieć jakie zespoły grały a nie przepisywać nazwy z plakatów i stwarzać wrażenie obecności w napisanym artykule.
swojski on
pominęliście drodzy dziennikarze 1 zespół… a kolumny zawsze stoją pod sceną na dużym koncercie… trzeba tylko wyjechać z Gniezna na większy koncert 😉
10 komentarzy
Dzieńdobry.
Wiem ,że to nie w temacie choć nikt tego poza Szanowną Redakcją nie przeczyta ale naprawdę wypraszam sobie przypisywanie mojej osoby do jakiejkolwiek opcji gnieźnieńskich mediów. Jestem zwykłym Gnieźnianinem z wyższym wykształceniem, który pamięta jeszcze koncerty lat 90 tych w Gnieźnie i przypisywanie mojej osoby przez kogokolwiek do „szkrzatów ogrodowych ” jest żenujące. Po drugie ubarwianie i pisanie o wulgaryzmach i chamstwie jest nie na miejscu i zmyślone – chyba ma podnieść tylko ilość odwiedzin na Państwa portalu.
Mimo wszystko pozdrawiam serdecznie.
Panie „Stały bywalcu” ja się nie czepiam dla zasady. Ten artykuł nie jest rzetelnie napisany i stąd takie a nie inne komentarze. Dziennikarz i redakcja odpowiadają za publikację więc i czasami się im za nie dostaje. Pytanie czy będą chciały coś z tym zrobić dalej czy przemilczą swój błąd… i będą dalej robic swoje! A proponowana przez Ciebie polityka blokowania złych komentarzy… hmmm mam nadzieję, że w życiu codziennym tak się nie wybielasz… bo jeśli tak to Ci współczuje…
Czegoś tu nie rozumiem- gdzie tu chamstwo jak na pierwszej stronie portalu napisano????? Bo ja nie widze ani jednego chamskiego słowa. Ktoś po prostu ocenia poziom dziennikarstwa i dyskutuje o głośnikach . Byłem na całym koncercie i faktycznie zespołów było więcej. Nie będę tutaj nikomu reklamy robił -ale to ostatni dał dopiero koncert na dobrym poziomie. Nieważne zresztą. Cenzura była 20 lat temu i jeżeli komuś się nie podobają negatywne komentarze -nie powinien prowadzić portalu informacyjnego. „Stary bywalcu” skąd wiesz kto jest kto? Bo ja nie mam pojęcia. Najlepiej odetnijcie wszystkim internet od razu.
Pewnie też zostanę zablokowany.
Weźcie zablokujcie wszystkich, którzy po felietonie zaczęli siać negatywne komentarze. Przecież wyraźnie widać skąd są. Widzicie chyba IP. Kiwi, Swojski, Elfik, Załamany…co to kurcze zestaw skrzatów ogrodowych?
No i nawet obrońcy portalu brną dalej w dyskurs. Zestawy głośnikowe, które stały przed sceną były tam ustawione specjalnie. Jako dziennikarze, którzy chcą coś napisać na ten temat wypadało by się spytać fachowców dlaczego tak dziwnie stoją i co tam tak naprawdę robią. A nie dość, że piszecie bzdury to nawet nie podeszliście pod scene i nie posluchaliście tego co sie z Tych zestawów głośnikowych wydobywało. To jest amatorskie. A już pomijając szczegół zestwów głośnikowych to już totalną amatorką jest nie opisanie wsytępu jednego z GNIEŹNIEŃSKICH zespołów, który grał zaraz przed wsytępem gwiazdy… napisze jeszcze raz… WSTYD!!!!
Ktoś ewidentnie czepia się redakcji. Akurat co do głośników to całkowicie zgadzam się z tym, że błędem było ustawienie ich na ziemi. Nigdy na koncercie w Gnieźnie nie było głośników przed sceną. Ja już koło „fontanny” niewiele słyszałem z czystego brzmienia.
Brak niewiedzy i ignorancja dziennikarska załamuje. Poziom arytkułu tragiczny. Nie wspominając o fakcie, że jakimś cudem o jednym zespole szanowny redaktor nie napisał. Wstyd!!!!
Do poprzedników dodam jeszcze, że artykuł napisany niezbyt poprawnie. Z kolokwialnymi wtrąceniami i słabo przemyślanymi środkami stylistycznymi, które momentami brzmią bardzo źle, a nie popisowo i efektownie, co było zapewne zamysłem autora.
TSA dało bardzo dobry koncert, ale też zgadzam się z przedmówcą – wystarczyło być na całym koncercie żeby wiedzieć jakie zespoły grały a nie przepisywać nazwy z plakatów i stwarzać wrażenie obecności w napisanym artykule.
pominęliście drodzy dziennikarze 1 zespół… a kolumny zawsze stoją pod sceną na dużym koncercie… trzeba tylko wyjechać z Gniezna na większy koncert 😉