Tiguan to SUV klasy kompaktowej. Pierwszy model pojawił się w 2007 roku i od razu zyskał uznanie na rynku. Posiadał jednak wady, które wyeliminowano w jego drugiej wersji. My przetestowaliśmy dla Was Allspace’a, który bardzo pozytywnie nas zaskoczył.
Zapewne od razu zaciekawiło Was, jakie wady posiadała – naszym zdaniem – pierwsza wersja Tiguana. Otóż ten model jest nam dobrze znany, bowiem to jedno z ulubionych aut osób związanych z jeździectwem. Ten SUV świetnie radzi sobie między innymi z ciągnięciem przyczep do przewozu koni … przynajmniej tak jest teraz. To właśnie jedna z większych wad pierwszej generacji Tiguana – kiedy na haku pojawiało się obciążenie, auto „jeździło” po całej drodze. Teraz jednak ten problem nie występuje. Ten samochód świetnie radzi sobie z wszelkiego rodzaju przyczepami. Wróćmy jednak do naszego testu.
Allspace, czyli całkowicie zagospodarowane wnętrze
Allspace, to dłuższa aż o ponad 20 centymetrów wersja Tiguana, która kwalifikuje go do crossover’ów. Auto pojawiło się w 2017 roku. Taka „rozrzutność” projektantów pozwoliła na opcjonalne zamontowanie trzeciego rzędu siedzeń. Pasażerowie siedzący w drugim „szeregu” mają zdecydowanie więcej miejsca, chociaż i wcześniej go nie brakowało. To właśnie 7-osobowa wersja cieszy się największym uznaniem. Nic w tym dziwnego – czyni to z Tiguana naprawdę przestronne, rodzinne auto idealne na dłuższy wypad nad morze czy na narty. Pakując na dach dodatkowy box, a na hak bagażnik rowerowy możemy zabrać wszystko, czego nam potrzeba, a po powrocie odczepiamy dodatkowe „gadżety” i wracamy w miejsko-wiejską przestrzeń.
Dla kogo jeszcze jest ten crossover?
No właśnie – można powiedzieć, że tego typu samochód można dopasować do każdej grupy społecznej. My jednak, jak na naszą redakcję przystało, zabraliśmy go w mały teren. Postanowiliśmy nieco zanurzyć się w lesie i jeziorze. Krótko przed rozpoczęciem testu jeden z naszych znajomych uświadomił nas, że to także ulubiony samochód miłośników wędkarstwa, ponieważ jego duży prześwit umożliwia wjazd w trudno dostępne miejsca, a także łatwe zwodowanie łodzi. Wjechaliśmy nim więc do jeziora i okazało się, że głębiej robi się grząsko, ale auto świetnie sobie poradziło. Co ciekawsze, po chwili podszedł do nas wędkarz i powiedział: „Taki by mi się przydał, mógłbym zabrać cały sprzęt i wszędzie dojechać”.
Samochód bardzo dobrze sprawdza się na leśnych duktach usłanych korzeniami, dziurami i innymi małymi przeszkodami. Prowadzi się pewnie i precyzyjnie. Łatwo jesteśmy w stanie wyczuć gdzie znajdują się poszczególne koła pojazdu, wjechać tyłem między drzewa, czy zawrócić w trudnym do tego manewru miejscu.
W mieście Tiguan jest po prostu wygodny – to chyba najbardziej trafne określenie. Niestraszne mu wyższe krawężniki i zapadnięte studzienki. Niemieckie zawieszenie niczym nas nie zaskakuje – jest jak w każdym aucie z gamy VW. Nieco wyższa pozycja zapewnia bardzo dobrą widoczność.
Dobrze przemyśl, którą wersję wybierasz
Tiguan Allspace dostępny jest, jak już wspominaliśmy, w wersji 5 i 7-osobowej. Oczywiście nie ma nic za darmo i nie chodzi nam tutaj o cenę. Za dwa fotele więcej zapłacimy nieco przestrzenią bagażową. Składane tylne siedzenia to wyższy próg załadunku i mniejsza przestrzeń pozostająca na walizki itp. Jeżeli wybierzecie jednak model dla większej rodziny, to warto również zwrócić uwagę na mocniejszą jednostkę napędową. My zdecydowanie polecamy 2-litrówki, a jeżeli budżet pozwala, to dodatkowo z napędem na 4 koła. Wersja wyposażenia? Wiadomo, że pierwsze skrzypce gra R-line, który naprawdę rasowo wygląda i dodaje temu crossover’owi sporo charakteru.
Którejkolwiek wersji byście nie wybrali, nie musicie bać się o dalszą sprzedaż tego auta. Tiguan cieszy się ogromną popularnością na rynku wtórnym, więc bez problemu znajdzie się kupiec na auto pochodzące prosto z polskiego salonu.
Zadzwoń, zapytaj i dowiedz się wszystkich szczegółów: