O dużym szczęściu może mówić kierowca samochodu osobowego, który 4 lutego podróżował ulicą Antoniewską w Skokach, gdzie w wyniku porywistego wiatru spadło na drogę drzewo. Kierowcę dzieliły sekundy od tragicznego finału tej interwencji.
Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP otrzymało zgłoszenie o tym zdarzeniu 30 minut po północy. Do zdarzenia zadysponowane zostały zastępy PSP i OSP, które po przybyciu na miejsce zastały zablokowaną przez drzewo drogę oraz rozbity pojazd. Kierowca rozbitego samochodu zdołał opuścić pojazd o własnych siłach jednak uskarżał się na ból w okolicach klatki piersiowej.
Strażacy po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia natychmiast wdrożyli procedury kwalifikowanej pierwszej pomocy do czasu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego, zabezpieczając poszkodowanego kierowcę. Pogotowie, które przybyło na miejsce podjęło decyzję o przetransportowaniu poszkodowanego do szpitala.
Na zakończenie strażacy usunęli powalone drzewo z jezdni oraz przepchnęli rozbity pojazd poza drogę powiatową.
Na miejscu obecny był również patrol Policji.