Podczas minionego weekendu, dzięki informacjom przekazanym przez obywateli, policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Oboje nie posiadali również uprawnień do kierowania. Jakie poniosą konsekwencje ostatecznie zadecyduje sąd.
Do pierwszego zatrzymania doszło w piątkowe popołudnie, w miejscowości Obórznia. Łabiszyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że trasą wojewódzką 254 osobowym Renault może jechać nietrzeźwy kierujący. Mundurowi natychmiast udali się na wskazaną trasę, gdzie zauważyli opisany w zgłoszeniu pojazd. Po zatrzymaniu auta do kontroli funkcjonariusze natychmiast wyczuli od kierującego woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 31-letni mieszkaniec gminy Łabiszyn miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Okazał się również, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy.
W niedzielę, przed godziną 13.00 dyżurny żnińskiej komendy, otrzymał podobne zgłoszenie. Z przekazanych informacji wynikało, że osobowym Mercedesem może jechać nietrzeźwy kierujący. Tym razem na miejsce, na drogę ekspresową S-5 udali się policjanci ze żnińskiej drogówki. Mundurowi podjęli do kontroli wskazany w zgłoszeniu pojazd. Jak się okazało 33-letni mieszkaniec Bydgoszczy znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie blisko promil alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że ten kierujący też nie posiada uprawnień do kierowania.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności. Pod ocenę sądu trafi również kierowanie bez uprawnień, za co kodeks wykroczeń przewiduje minimalną grzywnę w wysokości 1 500 złotych.
Dzięki przekazanym informacjom z ruchu zostali wyeliminowani skrajnie nieodpowiedzialni kierowcy. Pamiętajmy, że jazda pod wpływem alkoholu może zakończyć się tragedią na drodze. Apelujemy o zdrowy rozsądek i odpowiedzialne zachowanie.