12 listopada, w mieszkaniu przy ul. Cierpięgi w Gnieźnie doszło do bójki między dwoma kolegami, 17-letnim Mateuszem i 19-letnim Dawidem. W wyniku tego zdarzenia młodszy z nich trafił do szpitala, gdzie następnie zmarł.
19-letni Dawid usłyszał najpierw spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, ponieważ śledczy stawiali go w momencie, kiedy 17-latek jeszcze żył. Teraz zmieniono go na zarzut popełnienia zbrodni zabójstwa kwalifikowanego ze szczególnym okrucieństwem, za co – zgodnie z kodeksem karnym – grozi od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia. Dawid F. będzie jednak sądzony jako młodociany, więc grozi mu maksymalnie kara 25 lat pozbawienia wolności.
Młodociany to sprawca, który w chwili popełnienia czynu zabronionego nie ukończył 21 lat i w czasie orzekania w pierwszej instancji 24 lat.
Podejrzany przebywa w areszcie, gdzie czeka na proces. Postępowanie w sprawie trwa.
3 komentarze
Komuś się w komentarzach coś pomyliło pobicie ze skutkiem śmiertelnym to było ewidentnie skatowanie młodego chłopaka z okrucieństwem takie coś to bestia robi nie zasługuje na nazywanie go człowiekiem matka syna nie poznała od 12 do 25 strzelić odrazu 25 lat a oni z nim porządek tam z nim zrobią do końca życia będzie ten ciężar nosił na sumienia a rodzina zabitego chłopaka do końca życia będzie zadawała sobie pytanie dlaczego
Gniezno – stan umysłu. Miasto wariatów, złodziei , mechaników wyjebkowiczów .
19 latek młodociany??????? Coś się komuś pomyliło