Rozjeżdżali osiedlowe drogi tirami, nie patrząc na znaki informujące o zakazie wjazdu samochodów ciężarowych. Na prośbę mieszkańców kierowcami, którzy nie stosowali się do przepisów, zajęli się inspektorzy z Gniezna.
W związku z napływającymi niepokojącymi sygnałami od mieszkańców, wielkopolscy inspektorzy podjęli się 25 marca kontroli drogowych ulic na terenie Gniezna w zakresie przestrzegania przepisów tonażowych zakazów wjazdu oraz zakazów skrętu. Inspektorzy skontrolowali dziesięć ulic i przy okazji zauważyli, że jedno z aut miało uszkodzony kord i bieżnik w oponie, z której wystawały druty. Kierowca otrzymał mandat w wysokości 500 zł i zakaz dalszej jazdy, a przedsiębiorcę i osobę zarządzającą transportem w firmie czeka kara pieniężna w kwotach odpowiednio: 2 000 i 1 000 zł. W innym przypadku kierowca miał problemy z rejestrowaniem danych na tachografie i karcie kierowcy. Przewoźnik może zapłacić za to bardzo poważne naruszenie 7 250 zł, a kierowca 2 000 zł.