„Dla dobra dzieci, które potrzebują szczególnej ochrony i pomocy ze strony dorosłych, środowiska rodzinnego, atmosfery szczęścia, miłości i zrozumienia, w trosce o ich harmonijny rozwój i przyszłą samodzielność życiową, dla zapewnienia ochrony przysługujących im praw i wolności, dla dobra rodziny, która jest podstawową komórką społeczeństwa oraz naturalnym środowiskiem rozwoju, i dobra wszystkich jej członków, a w szczególności dzieci, w przekonaniu, że skuteczna pomoc dla rodziny przeżywającej trudności w opiekowaniu się i wychowywaniu dzieci oraz skuteczna ochrona dzieci i pomoc dla nich może być osiągnięta przez współpracę wszystkich osób, instytucji i organizacji pracujących z dziećmi i rodzicami…” – preambuła ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej z dnia 9 czerwca 2011 roku.
Przez ponad 8 lat żaden z Zarządów Powiatu Gnieźnieńskiego nie podjął próby stworzenia koncepcji funkcjonowania domów dziecka, która mając na uwadze przede wszystkim dobro dzieci, spełniać będzie również wymogi ustawowe. Od 2018 roku starosta Piotr Gruszczyński, wraz z Zarządem pracują nad systemowym rozwiązaniem, które w najwyższym stopniu odpowiadać będzie potrzebom dzieci, opierając się na silnych ekonomicznie i optymalizacyjnie fundamentach.
Wśród wielu zawirowań i nieprawdziwych informacji pojawiających się na przestrzeni ostatnich miesięcy w mediach i sferze publicznej, przedstawionych zostało kilka różnorodnych koncepcji wypracowanych przez specjalnie powołany w tym celu zespół inwestycyjny. Ostatecznie, Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego zdecydował o przeznaczeniu środków finansowych na budowę dwóch nowych budynków domu dziecka dla łącznie 28 wychowanków (każdy dla 14 dzieci). W tym celu został już przygotowany Program Funkcjonalno-Użytkowy oraz rozpoczęto procedurę zamówienia publicznego. Inwestycja zrealizowana zostanie na terenie Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Wrzesińskiej w Gnieźnie.
Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego nie zamierza likwidować funkcjonujących dziś placówek. Jak argumentuje, decyzja o wyborze miejsca dla nowych budynków domu dziecka, inspirowana jest w dużej mierze tzw. modelem skandynawskim, który u swoich podstaw zakłada współistnienie w bliskiej przestrzeni placówek dla dzieci i młodzieży, wraz z placówkami dla seniorów. Ta różnorodność pokoleniowa, poza transmisją młodzieńczej energii i dziecięcego śmiechu przynosi również z sobą dojrzałość oraz mądrość osób starszych. Osoby przebywające razem w takim otoczeniu uczą się wzajemnego szacunku, będąc często dla siebie cennym oparciem.
Ponadto, w placówkach mieszczących się obecnie na terenie Trzemeszna i Gniezna nie można zapewnić warunków, które spełniać mają współcześnie domy dziecka. W nowych budynkach do dyspozycji wychowanków będą wyłącznie pokoje 2-osobowe (a nie jak dotychczas 2-, 3- lub nawet 4-osobowe). Będą to w istocie domy rodzinne, a nie instytucje mieszczące się we wciąż dostosowywanych do ich potrzeb obiektach. Nowe rozwiązanie przyniesie również korzyść w postaci zwiększenia kadry wychowawczej, co bezpośrednio przełoży się na jakość pracy z wychowankami.
Istotny jest wreszcie także aspekt ekonomiczny. Jak wynika z przeprowadzonych analiz dostosowanie do ustawowych wymogów tylko budynku w Trzemesznie, wyłącznie pod kątem ochrony ppoż. oraz zasad BHP w tym wytyczenie dróg ewakuacyjnych, to koszt kilkuset tysięcy złotych. Całość nowej inwestycji obejmującej natomiast budowę dwóch domów dziecka przy obecnie funkcjonującym DPS to nieco ponad 1,5 mln zł.