Była starosta, Beata Tarczyńska, wypowiedziała umowę dyrektorowi ZOZ-u, Krzysztofowi Bestwinie. Przez 3 miesiące miał on otrzymywać pełną pensję bez obowiązku świadczenia stosunku pracy. Wezwany przez obecny Zarząd Powiatu do powrotu na stanowisko, odmówił. W związku z powyższym nie otrzyma dwóch z trzech zapowiedzianych wypłat.
Nie wyobrażam sobie wypłacania komuś 300 tys. zł pensji rocznie, kiedy mój szpital powiatowy mi tonie, kiedy nasze społeczeństwo oczekuje, że będziemy ten szpital ratować, a ja mam wypłacać pensję komuś, kto nie chce sprawować swoich obowiązków pracowniczych – mówi wicestarosta Anna Jung. W związku z tym pan Bestwina ma wiedzę, że jest zwolniony z art 52. i nie będziemy mu wypłacać wynagrodzenia. Wcześniej został zwolniony, ale nie został odwołany. (…) Poprzednia pani starosta zgodziła się na trzymiesięczny okres wypowiedzenia z wypłatą wynagrodzenia. Jak wiadomo jedno wynagrodzenie poszło. Ja drugiego nie wypłacę. Spodziewam, że sprawa zakończy się w Sądzie.
16 komentarzy
Jeśli pan bestwina w sądzie wygra i zostaną naliczone odsetki + koszty sĄdowe + koszty zastepstwa to wtedy pani jung powinna POKRYĆ je ze swojEj pensji ! Żarty sobie robi z rządzenia – ja, ja , mnie, sobie !!! KobiEto – co WYBITNEGO w życiu robilas, czym zarzadzalas, jakim personelem kierowalas ?
Taki z niego fachowiec że z każdej roboty uciekać musiał. Turek, Giżycko, Olkusz, Gniezno, ot, pisowski najemnik. Ile spraw prokuratorskich lub sądowych się toczy w sprawach szpitali zarządzanych przez tego niewysokiego człowieka? Chyba więcej niż jedną!
Pisowskiej sitwy nikt i nic nie pobije, dziewczynki po liceum, masazystki, kelnerki, córki wiceprzewodniczącego pisu zatrudniano na pęczki. Na stanowiska dyrektorów rodzinę radnego od wycieczek, pomocnika kierowcy, i chłopca bez doświadczenia.
pożyjemy , zobaczymy to dbanie o publiczne pieniądze. Czy to prawda że pewną sekretarkę na powrót ściągają na czekający stołek dyrektorski ?
Brawo Starosta Jung. Wreszcie ktoś zaczął dbać o wspólne publiczne pieniądze. Pisowska banda wzięła pod okupację powiat gnieźnieński i ssała z niego ile się da. Całe szczęście że ta zlodziejska zagrają już nigdy nie będzie rządzić w mieście i powiecie
Gdzie ty kobieto żyjesz. Wierzysz w każde kłamstwo tej bandy nieudacznikow? Zobaczymy teraz jak sobie poradzą, pozbyli się fachowca i gwarantuję że sobie nie PORADZĄ.
I jeszcze jedno, oby ta rozprawa się odbyła, a Wasza pycha, buta, obłuda i kłamstwa wyszła na jaw.
No i wyszło szydło z worka. Nie udało się rozwalanie kraju na szczeblu państwowym to zaczynacie od dołu. W tym momencie strzeliliscie sobie w jedno kolano. Bardzo się chwiejecie, jeszcze jeden błąd na szkodę gnieźnian i waS PEOWSKIE świnie NIE MA!!! Rozwalcie nam szpital to popełnienie!!!
Tu tez blokujecie nieprzychylne wam komentarze? Tu tez położyła swa łapę esbecka PO?
Brawo p. Starosto .Także nie wyobrazam sobie wypłłacania wynagrodzenia bez świadczenia pracy ,biorąc pod uwage sytuacje finansowa sz[itala,powiatu i plany dot. rozbudowy – NIE dla wynagrodzenia. To sa żarty z nas mieszkanców powiatu zrobione przez p. Tarczyńska
I oby przegrana przez starostwo. Gnieźnianie nie są głupi. Przestańcie nas obrażać. Widzimy co się dzieje, jak rozgrabiacie cały dorobek ostatnich lat. Aż strach gdzie sie mamy leczyć. Doktorowi Bembniście nawet psa bym nie dał. Wyrzuciliście specjalistów, może cały szpital zamknijcie a pensyjki to pani starosta niech sobie weźmie. Banda klamczuchów.
Pan Stasiak i pan Gulczyński ile zarabiali rocznie gdy MPK tonie? Mając ilu pracowników? Na to się pani godzi.
Ustawa o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi,
artykuły 2, 8 i 12
Pomijając kto ma w tym wszystkim rację. Mnie interesuje tylko co ma wspólnego „300 tys. zł pensji rocznie” do tej 3 miesięcznej pensji ?
`ja`
– ja
– mnie
– mi
– mnie – (ze) mną
– (o) mnie
wołacz Ojej!
to dobrze się Pani spodziewa