Jacek Bembnista, p.o. dyrektora gnieźnieńskiego ZOZ-u, podczas ostatniej konferencji prasowej został zapytany, czy szpitalowi grozi upadłość. Niestety jest to jeden z wariantów wynikających z obecnej sytuacji finansowej jednostki.
Można powiedzieć, ze szpitalowi grozi upadłość ze względu na zadłużenie, które powstało – mówi Jacek Bembnista, p.o. dyrektora gnieźnieńskiego ZOZ-u. Tryb restrukturyzacji przekształceń szpitala jest regulowany przez Ustawę o działalności leczniczej i tam jest rozwiązanie, które zakłada również likwidację placówki. To jest oczywiście jakaś ostateczność, do której przypuszczam, że nie dojdzie. Jesteśmy jednym z większych powiatów w Wielkopolsce i myślę, że samorząd sobie poradzi z tym problemem. Natomiast taka możliwość na pewno istnieje.
2 komentarze
Z tymi PGR-ami tak właśnie było – dobrze presperujące przedsiębiorstwa rolne doprowadzano do bankructwa nakładając na nie ogromne dywidendy do płacenia i popiwki, nie było możliwości ich utrzymać odgórnie przeznaczone do likwidacji jak i wiele innych przedsiębiorstw takich jak GS, Gnieźnieńską Garbarnię, Zakłady mięsne itd.
czy naprawdę nikogo nie zastanawia fakt że nagle szpitale generują straty, grozi im bankructwo i muszą być likwidowane? widocznie komuś bardzo na tym zależy by polacy umierali pozbawieni leczenia. komuś przeszkadzały pgr-y a miał taką moc i poprzez pośrednie działania wywołał ich banktuctwo i upadek. Czy w przypadku publicznej opieki zdrowotnej nie jest tak samo? Czy nie okaże się to kolejną aferą