W środę przed południem w bloku przy ul. Wrzesińskiej w Gnieźnie doszło do strzelaniny. Mężczyzna postrzelił swoją małżonkę. Na miejsce wysłano 3 radiowozy Policji oraz Pogotowie Ratunkowe.
Do zdarzenia doszło dzisiaj przed południem. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci udali się na miejsce trzema radiowozami. Wysłano również Zastęp Ratownictwa Medycznego. Po dotarciu do bloku okazało się, że mężczyzna, który rzekomo miał strzelić do swojej małżonki, znajduje się na zewnątrz budynku. W mieszkaniu nikogo nie zastano. Nie było także żadnych śladów wskazujących na to, że doszło do awantury. Szybko ustalono, że domniemany sprawca jest chory psychicznie. Został on zabrany na obserwację do szpitala. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
5 komentarzy
Co z tym strzelaniem do żony? Strzelal i uciekał, czy nie ?. Kto mówi nieprawdę? Policja, czy sąsiedzi ? Szybko nastąpiła cisza, a było tyle szumu.Sprawa pod dywanem ? Znowu telewizja potrzebna ?
! Za stanowisko i nagrodę , zrobią glupkow i, ślepcow z sąsiadów i ludzi. A kto będzie wycinał conffeti i odgrywał aniołów ?
Tragedia. Skąd miał pistolet ?
Inne portale piszą , ze wg informacji z POLICJI nie było żadnej strzelaniny. Jednak sąsiedzi na własne oczy widzieli jak policja goni byłego pracownika URZĘDU CELNEGO ? PRZEWIDZIAŁO IM SIĘ ?
A może sprawa jest na tyle „tajemnicza” ze lepiej zamieść ją pod dywan, bo nie wypada źle mówić o służbach celnych ?
Skąd miał bron BYŁY PRACOWNIK URZĘDU CELNEGO?
Przecież powinien ja zdać idąc na emeryturę !!!!
A może to była tylko broń sportowa pneumatyczna?
O Boż……… co się by zaczęło dziać jak by partia Kukiza przeforsowała ustawę o powszechnym dostępie do broni w Polsce?!!