Znakomicie wypadło sobotnie spotkanie na szczycie czwartoligowej tabeli! Piłkarze Mieszka zdeklasowali Wartę Międzychód 7:0 odnosząc siódme zwycięstwo z rzędu, a świadkami tego wyczynu była rekordowa ilość kibiców.
W drugiej odsłonie inicjatywa gospodarzy nie zmalała, a kibice byli świadkami kolejnych sytuacji i co za tym idzie bramek. W 56 minucie w polu karnym Warty faulowany był Tomasz Kaźmierczak, a pewnym egzekutorem rzutu karnego był Tomasz Bzdęga. Cztery minuty po piątym golu padła szósta bramka. Tym razem Tomasz Bzdęga dobrze obsłużył Marcina Trojanowskiego, a pomocnik Mieszka mocnym uderzeniem pokonał Galusa. Wynik tego spotkania ustalony został w 80 minucie, kiedy to Gracjan Goździk wykończył zespołową akcję gnieźnian.
Ostatecznie Mieszko rozgromił Wartę 7:0 pokazując przy tym "kawał" dobrej piłki. Było to siódme zwycięstwo z rzędu w siódmym meczu w IV lidze, a jeśli dodamy do tego dziesięć wygranych z rzędu w niższej klasie rozgrywkowej licznik tryumfów stoi obecnie na liczbie siedemnaście.
W tabeli gnieźnianie zdecydowanie liderują z dorobkiem 21 punktów i wyprzedzają o pięć "oczek" drugą Wartę. Trzecia w tabeli Unia Swarzędz traci do Mieszka dziewięć punktów. Kolejnym rywalem mieszkowców będzie Huragan Pobiedziska. Mecz w niedzielę o godzinie 15.00 w Pobiedziskach.
Bramki: Gracjan Goździk 2x (22, 80), Marcin Trojanowski 2x (41, 60), Tomasz Kaźmierczak (20), Krzysztof Wolkiewicz (39), Tomasz Bzdęga (60 z karnego) – dla Mieszka
Mieszko: Wiktor Beśka, Marcin Tomaszewski (77 Paweł Siwka), Adrian Bartkowiak, Michał Steinke, Miłosz Brylewski (76 Damian Garstka), Marcin Trojanowski (65 Adam Konieczny), Dawid Radomski, Tomasz Bzdęga, Gracjan Goździk, Krzysztof Wolkiewicz, Tomasz Kaźmierczak (71 Filip Kruczyński)