Na Oddziale Dziecięcym gnieźnieńskiego szpitala odnotowano przypadek wystąpienia posocznicy. Stan dziecka tak bardzo się pogorszył, że konieczne było przetransportowanie go do Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej Szpitala Klinicznego nr 5 w Poznaniu.
Poprosiliśmy dyrekcję ZOZ-u o komentarz w tej sprawie. Potwierdzam fakt hospitalizacji na Oddziale Dziecięcym Szpitala małego pacjenta z posocznicą – mówi Ewa Jachimczyk, z-ca dyrektora gnieźnieńskiego ZOZ-u. U tego konkretnego pacjenta choroba miała szybki, ciężki przebieg. Dziecko zostało w dniu 2 października 2016 przekazane na oddział IOM Szpitala Klinicznego numer 5 w Poznaniu. W ciągu roku hospitalizujemy kilkoro dzieci z uogólnionymi zakażeniami, większość z nic możemy leczyć w naszym oddziale. W niektórych przypadkach choroba ma przebieg piorunujący – być może zależy to od zaburzonej w tym momencie odporności pacjenta. Teraz w związku ze zwiększoną zapadalnością na choroby infekcyjne można spodziewać się powikłań tych infekcji. Posocznica zaczyna się jako zwykła infekcja i tak też najczęściej się objawia, zwłaszcza w pierwszych godzinach choroby. Jeżeli jednak opiekunowie dziecka zauważają pogarszanie stanu ogólnego, znacząca zamianę zachowania dziecka, utratę aktywności, nadmierne rozdrażnienie lub senność, wymioty i zmiany skórne należy pamiętać, że mogą to być objawy zaczynającej się posocznicy. Wtedy nie ma znaczenia fakt, że dziecko kilka godzin wcześniej oceniane przez lekarza i opiekunowie powinni natychmiast udać się po pomoc lekarską.