Po burzliwych protestach mieszkańców osiedla Pławnik w Gnieźnie, którzy nie chcą aby obok ich działek przebiegała południowa obwodnica Gniezna, głos w tej sprawie postanowił zabrać prezydent Tomasz Budasz.
.JPG)
W tej chwili prace na temat budowy drogi zbiorczej łączącej drogę krajową z drogą powiatową, a więc ulicę Wrzesińską z Witkowską są dopiero w fazie prac koncepcyjnych – mówi prezydent Tomasz Budasz. Rozmawiamy z marszałkiem województwa na temat możliwości uzyskania dofinansowania na budowę tej drogi. Koszt budowy drogi szacowany jest na ok 11 – 12 mln zł. Obejmuje on kanalizację, oświetlenie, wykupy gruntów, chodniki, ścieżki rowerowe i budowę pasów zieleni, które właśnie mają pomóc naszym mieszkańcom z tejże ulicy. Natomiast 10 mln złotych możemy otrzymać z pomocy unijnych. Są to ogromne pieniądze niezbędne na inwestycje w mieście Gnieźnie, na inwestycje komunikacyjne, poprawiające warunki drogowe. To po pierwsze. Po drugie ludzie, którzy kupowali tam działki musieli mieć wiedzę, że właśnie tam będzie przebiegała ulica zbiorcza o takim charakterze jak powiedziałem: 6 metrów szerokości, chodniki, ścieżki rowerowe, ponieważ od 1993 roku w planach, zarówno w studium jak i planach przestrzennego zagospodarowania, była ona wyrysowana. Mało tego. Miasto już dokonało wstępnych wykupów. Wydało kwotę ponad 450 tys. zł. To są ogromne koszty i dzisiaj jak Państwo zobaczycie taki pas odpowiedniej szerokości, między 20 a 30 metrów już jest. Mieszkańcy doskonale o tym wiedzieli, że kupowali działki, budowali domy przy ulicy zbiorczej. Zresztą w 2010 roku jeden z mieszkańców wnosił właśnie o uwzględnienie jego uwagi do planu i zaakceptowanie zieleni izolacyjnej, która będzie mogła w jakiś sposób tłumić hałas i taki wniosek został zaakceptowany. Potwierdza to słuszność tego co powiedziałem, że mieszkańcy doskonale wiedzieli o przebiegu i natężeniu ruchu na tej ulicy.Mieszkańcy jednak obawiają się ruchu tranzytowego i ruchu ciężkiego przez swoje osiedle, skoro ma powstać tam obwodnica. Dlaczego ta droga nazywana jest obwodnicą? Jest to bardzo proste wytłumaczenie – wyjaśnia prezydent. Na potrzeby środków zewnętrznych tylko o drogi o charakterze ponadlokalnym, drogi łączące drogi krajowe, można się ubiegać o środki zewnętrzne, środki unijne. Cała procedura z tym związana wymaga pewnego opisu, wymaga zastosowania kryteriów unijnych, tylko taki opis, aby tzw. roboczo „południowa obwodnica miasta Gniezna” może mieć szansę w ubieganiu się o środki zewnętrzne. Natomiast jeszcze raz powtarzam: jest to droga zbiorcza o charakterze drogi ponadlokalnej. Bardzo prosto wyobrazić sobie, że to jest droga tak jak wygląda to na ulicy Orzeszkowej. Droga 7 metrów szerokości, chodniki, trawniki, ścieżka rowerowa.
.jpg)
W tej chwili rozmawiamy na temat ulicy Leśnej, jako ulicy zbiorczej, natomiast wykup, wyburzenia domów to są ogromne wartości, na które miasta po prostu nie stać dzisiaj – mówi prezydent Tomasz Budasz. Nie bylibyśmy w stanie takich kwot na ulicę Artyleryjską i przebitkę zorganizować. Uważam, że ważniejsze jest pozyskanie zewnętrznych pieniędzy właśnie na ulicę Leśną niż wydanie własnych pieniędzy z budżetu miasta, które nam są potrzebne na rozwój tego miasta. Przebudowa ulicy zbiorczej, ulicy Leśnej to jest fragment całej koncepcji rozwoju naszego miasta. Rozmawiamy z tej chwili z PKP o udrożnieniu przejazdu Pod Trzema Mostami, rozmawiamy z PKP o stworzeniu centrum przesiadkowego, rozmawiamy z nimi również o parkingach, będziemy również rozmawiali z panem marszałkiem o przebudowie wiaduktu przy ul. Wrzesińskiej, o rondzie Olimpijczyków – to są elementy, które mają doprowadzić do rozwoju miasta. To są elementy, które przyczynią się do powstania, lokowania tutaj zakładów pracy, ale również nowych miejsc pracy. Nie jest tajemnicą, że w środę będę spotykał się w inwestorem i liczę, że podpiszemy umowę, która spowoduje, że faktycznie nowy zakład pracy w Gnieźnie powstanie i będą nowe miejsca pracy. Pytanie: co jest ważniejsze: rozwój gospodarczy, miejsca pracy czy też interes grupki osób, które próbuje blokować inwestycję, o której doskonale wiedzieli, że ta inwestycja powstanie. Sądzę, że to nie będzie droga dojazdowa do strefy, dlatego że przewidujemy w ogóle drogę bisową do ulicy Słonecznej, którą musimy wybudować, żeby zapewnić właśnie ten ruch ciężki od ulicy witkowskiej. Myślę że to nie będzie droga ze strefy, ponieważ logika i zdrowy rozsądek nakazują, że ulica, która będzie zbierała ruch ze strefy, zresztą pewnie niewielki, będzie to ulica Wolności, natomiast pozostały ruch, w tym ruch tranzytowy Witkowo – Września ma być właśnie kierowany nowo powstającą ulicą Leśną.
Jak poinformował prezydent Tomasz Budasz, jeżeli nie będzie pieniędzy od marszałka, urzędnicy będą zastanawiali się jak inaczej doprowadzić do rozwoju komunikacyjnego i jak pokierować ruchem komunikacyjnym w tamtej części miasta. Na dzień dzisiejszy Urząd Miasta nie posiada tak dużych funduszy, by w całości sfinansować budowę tej drogi. Jutro prezydent ma spotkać się z mieszkańcami osiedla, by porozmawiać o obwodnicy.
15 komentarzy
Na ulice Orzeszkowej nie wjadą Tiry, bo nie mają po co, skoro w sąsiedztwie ul. Poznańska.A na Pławniku zupełnie inna kwestia – to właśnie ta droga ma być tranzytowa (zresztą tak jest zapisane w fiszce projektowej). Gdyby nie była to sprawa istotna, to ludzie by nie protestowali.Najłatwiej jest pisać mieszkając w ciszy, nie słuchając argumentów protestujących. Podczas spotkania władza sprawiała wrażenie absolutnego bycia na „nie” wobec innych pomysłów.I to jest zastanawiające.
Chcę zobaczy swój komentarz , jeśli nie to zgłoszę sprawę do prokuratury.
DROGA MUSI POWSTAC W INNYM MIEJSCU – CO TO ZNACZY? TO ZNACZY,ŻE MOŻE POWSTAC NIE NARUSZAJĄC NICZYJEGO PRYWATNEGO DOBRA. TRZEBA PANOWIE URZĘDNICY POKORNIE POCHYLIC SIĘ NAD PROJEKTEM I RZETELNIE DO TEGO PODEJŚC. NIKT Z WAS SOBIE BY TEGO NIE ZROBIŁ – WIĘC ZROZUMCIE CO SIĘ DO WAS MÓWI I ZRÓBCIE TO O CO CHODZI TAKIM SAMYM LUDZIOM JAK WY. PRACUJECIE DLA NAS ZA NASZE PIENIĄDZE I LEPIEJ ABY WASZE TWARZE ZAPAMIĘTANE BYŁY POZYTYWNIE.DROGA MOŻE POWSTAC ZA LASEM RUSZYC TYŁKI PRZYSPAWANE DO FOTELA I I POGADAC Z SĄSIEDNIMI GMINAMI , BEZ OBCIĄŻANIA STAROSTWA .
Proszę państwa ! Panie prezydencie ! Przecież tutaj powinna wkroczyc prokuratura. Pan publicznie wypowiedział się ,że pieniądze unijne przeznaczy Pan niezgodnie z projektem. Mieszkańcy Osiedla Pławnik krzyczeli : kłamca !!! i widac rację mają. nie tylko kłamca ale i przekręt. Mieszkańcy Pławnika i media mogą zrobic Panu koło pióra. Teraz to już możemy miec pewnośc jako mieszkańcy całego Gniezna ,że finanse trafiające do UM w Gnieżnie nie są zagospodarowywane zgodnie z planowanymi inwestycjami. A może pójdą na urzędnicze premie? Miał ich pan tam bez liku. Będzie komu dac a cóż tam dorobek życia mieszkańców osiedla i ciężko spłacane kredyty.
O tym ktoś pisał,że to „zakorkowała” p. Wichniewicz, bo tam mieszka ( okolice Marcinkowskiego) !!!
Szanowny Panie Arturze jak ktoś chce żyć w tzw spokoju to nie buduje się w centrum miasta .Trzeba bylo wyjechać do Australii tam jest cisza i spokój nie ma dróg publicznych i sąsiadów .Zamiast wypisywać bzdury popracuj pan nad zwalczaniem egocentryzmu
Nie zważać co gnębi mieszkańców Pławnik .Jeśli potrzeba tej drogi to budować.
Miasta są po to żeby je rozbudowywać.
Panie prezydencie prosimy o zajęcie stanowiska w sprawie przedłużenia ulicy
od Roosevelta do ulicy K Marcinkowskiego .Choć w części zlikwiduje tam korki.
Prosimy sprawdzić kto blokuje z prominentnych osób ten zamysł.Mieszkańcy maja prawo proponować swoje uzasadnione pomysły.a pan je realizować.
skoro wywiązała się ciekawa dyskusja to ja pytam co prezydent ma zamiar zrobić z zakorkowanym skrzyżowaniem Roosevelta na wysokości sklepu Netto. Tam już jest początek drogi przy Lidlu i ona powinna prowadzić na Konikowo.Ja pytam kto tam taki ważny mieszka z urzędasów albo doktorów że inwestycja nie weszła w życie????Znowu wychodzi że jakiś cwaniaczek ma układy i blokuje odkorkowanie miasta.Niech redaktor zada publiczne pytanie dlaczego kierowcy stoją w korkach a tam tak niewiele potrzeba
Ludzie, taka sama droga jest na Orzeszkowej, a wy piszecie o jakiejś obwodnicy… Czy naprawdę ludzie nie są w stanie pojąć takich prostych rzeczy??? Kto wami kieruje, że tego nie rozumiecie… ech… Mieszkam przy Orzeszkowej i jestem zadowolony, że w końcu mam drogę, a nie syf!!!
Na Orzeszkowej nie ma ograniczenia tonażu i prędkości, jeżdżą tamtędy tiry, niech ludzie z Pławnika nie wprowadzają innych w błąd! Nie może być tak, że wszyscy mają drogi pod nosem, a Pławnik to święte krowy.
W calosci popieram inicjatywe p.Budasza a grupka ludzi nie powinna robic zamieszania w sprawie ktoraj est bardzo wazna dla funkcjonowania naszego miasta.
Szanowny Prezydencie,
droga, którą chce Pan wybudować nie powinna nazywać się ani obwodnicą, ani droga zbiorczą tylko droga OSIEDLOWĄ. Tam mieszkają rodziny z dziećmi chcący normalnie ŻYĆ. Ciężki ruch tranzytowy powinien omijać szerokim łukiem domy jednorodzinne wybudowane za oszczędności życia. Mówienie o ożywieniu GNIEZNA w aspekcie rozjeżdżania dróg osiedlowych przez TIRY to czysta hańba! Bierzcie się do pracy i zacznijcie projektować wspólnie z „drogowcami” prawdziwą obwodnicę łączącą S-5 z DK 15. Popieram protest!
Pani Joanno, niech juz Pani nic nie komentuje ( wypowiedzi urzędników !), bo ani znaków interpunkcyjnych Pani nie uzywa, a o treści szkoda gadać !!! Taki misz masz ,ze nie wiem o co Pani chodzi ???
Większych głupot od tych co właśnie przeczytałem p. Budasza, nigdy nie słyszałem – „Sądzę, że to nie będzie droga dojazdowa do strefy… Myślę że to nie będzie droga ze strefy… ruch tranzytowy Witkowo – Września ma być właśnie kierowany nowo powstającą ulicą Leśną … ” Czy Ty chłopie w ogóle wiesz co mówisz? Myślisz? Sądzisz? Czy jesteś pewien. Widzę Panu Prezydentowi już zeznania się mylą, sam nie wie co ma mówić. Chciał przeprowadzić obwodnicę potajemnie, a tu się wydało. Skoro ta ulica ma być do niczego, to po co ją robić? BRAWO PŁAWNIK! Walczcie, dzisiaj wy, jutro kto inny. Z takim Prezydentem to Gniezno nic nie osiągnie, skoro z ludźmi się nie liczy.