Policjanci po pościgu drogami gminy Witkowo zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który nie stanął do kontroli drogowej i dwukrotnie uszkodził policyjny radiowóz. Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał prawa jazdy.
Zdarzenie miało miejsce w godzinach południowych 3 kwietnia. Tego dnia policjanci z Posterunku Policji w Strzałkowie pełnili służbę w Powidzu. Stróże prawa postanowili zatrzymać kierującego Daewoo Tico do kontroli drogowej, jednak prowadzący samochód nie miał zamiaru tego polecenia wykonać, wcisnął gaz i gwałtownie przyspieszył kierując się w kierunku Witkowa. Funkcjonariusze szybko namierzyli pojazd, który przejechał przez Wiekowo i kierował się w stronę Strzyżewa Witkowskiego. Kierowca nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia. W pewnym momencie zahamował, po czym wrzucił wsteczny bieg uderzając w radiowóz. Daewoo w pośpiechu odjechało z miejsca zdarzenia, a policjanci kontynuowali pościg za uciekinierem. W Chłądowie auto po raz kolejny uderzyło w radiowóz. Funkcjonariusze na szczęście nie odnieśli obrażeń. Gnieźnieńscy policjanci wydziału ruchu drogowego, którzy przybyli na miejsce ustalili, że za kierownicą Tico znajdował się 40-letni mieszkaniec gminy Witkowo. Badanie stanu trzeźwości nie wykazało alkoholu w jego organizmie. Okazało się, że powodem ucieczki był brak uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna nie posiadał przy sobie również dokumentu OC.
Za popełnione dwie kolizje i szereg wykroczeń, jakich się dopuścił, kierowca odpowie teraz przed sądem.
2 komentarze
Czy oprócz przestępstw i wypadków, w Gnieznie nic innego sie nie dzieje ??? A może by tak o tym, co w urzedzie, co w starostwie, co w szpitalach, co w gospodarce itp. itd ?
Wyglada na to, ze Gniezno to miasto kryminalistów i kiepskich kierowców.Od tego jest policja – to jasne.
Czy da się gwałtownie przyspieszyć Tico?:D