Boeing 747 z Sekretarzem obrony USA wylądował wczoraj na lotnisku w Powidzu. Boeing 747 po raz pierwszy „usiadł” na płycie lotniska 33. Bazy Lotnictwa Transportowego. Sekretarz przyleciał do Polski z roboczą wizytą. Wcześniej spotkał się z prezydentem Bronisławem Komorowskim.
25 minut potrzebował Boeing 747 na pokonanie trasy z warszawskiego lotniska Okęcie do 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Samolot Sekretarza obrony USA zrobił ogromne wrażenie już podczas podchodzenia do lądowania nad powidzkim lotniskiem. Wcześniej na płycie wylądowała wojskowa CASA z ministrem obrony narodowej – Tomaszem Siemoniakiem. Szanowny Panie Sekretarzu Obrony Stanów Zjednoczonych , szanowni państwo, witam Pana w bazie lotniczej w Powidzu – mówi Minister obrony Tomasze Siemoniak. Ale przede wszystkim proszę czuć się tutaj jak u siebie. Co najmniej z dwóch powodów: takiego, że Powidz jest symbolem naszej współpracy sił zbrojnych oraz ze względu na Pańskie korzenie, które wywodzą się z Wielkopolski, więc witamy w domu. Za nami stoją symbole naszej współpracy: samoloty F16 i Herkules. Chciałbym powiedzieć, że cała Polska bardzo wysoko ceni tę współpracę i sojusz. Ale ważniejsi od tych wspaniałych maszyn, które stoją za nami, są ludzie. Niech mi wolno będzie podziękować wszystkim tu obecnym polskim i amerykańskim lotnikom za tę wspaniałą współpracę. Liczymy, że będzie się ona pogłębiała w ciągu najbliższych lat. Niech żyją polskie i amerykańskie siły powietrzne. Sekretarz obrony USA Chuck Hagel przebywał w Polsce od 30 do 31 stycznia. W trakcie pobytu spotkał się z prezydentem Bronisławem Komorowskim, premierem Donaldem Tuskiem, ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim oraz ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem. Wśród głównych zagadnień poruszonych podczas rozmów znalazły się m.in. wzajemna współpraca w zakresie obronności oraz relacje partnerskie w sferze bezpieczeństwa. Panie Ministrze bardzo się cieszę, że mogę tutaj być – mówi Sekretarz Obrony USA Chuck Hagel. Szanowni Państwo jestem szczęśliwy, że mogę tutaj być i podziękować polskim i amerykańskim lotnikom oraz personelowi pomocniczemu, za to, że tak wspaniale tutaj pracują. Chcę także podziękować panu ministrowi za całą gościnność, którą okazał podczas dwudniowego pobytu. Dzisiaj rano spotkałem się z prezydentem i premierem i w czasie tych spotkań potwierdziliśmy naszą współpracę. Powidz reprezentuje wiele elementów, ale najważniejszym jest chyba przyjaźń między naszymi dwoma krajami. W Powidzu reprezentujemy polsko-amerykańską rodzinę – rodzinę, która jest w trudnych chwilach gotowa na ofiary. Za te wszystkie ofiary, za wszystkie wysiłki bardzo dziękujemy. Chciałem również wspomnieć, że w tym tygodniu spotkałem się z prezydentem Obamą, który wiedział, że wybieram się tutaj do Polski i poprosił mnie, żebym przy tej okazji przekazał Państwu podziękowania i wyrazy uznania za to, co robicie. Moi przodkowie pochodzą z Wielkopolski, w związku z tym czuję się tutaj bardzo dobrze. Chciałbym raz jeszcze podziękować za możliwość przyjazdu tutaj i podziękować za to, co robią polscy i amerykańscy żołnierze i personel. Życzę dalszych sukcesów, proszę się o siebie troszczyć i życzę, aby rok 2014 był równie udany jak 2013. Sekretarz odwiedził również 33. Bazę Lotnictwa Transportowego w Powidzu, gdzie stacjonują samoloty C-130 Hercules. Specjalnie na wizytę przyleciały również 2 samoloty F-16 z 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Jest to największe wyróżnienie dla jednostki, którą mogę dowodzić, czyli 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu, że tak znamienita osoba odwiedziła naszą jednostkę – mówi dowódca 33. Bazy Lotnictwa Transportowego płk dypl. pil. Mirosław Łusiarczyk. Jest to wyraz uznania dla naszej współpracy polsko-amerykańskiej, a od nas podziękowanie za to, że mieliśmy możliwość szkolenia się i współdziałania z wojskami amerykańskimi. Jest to wizyta robocza, która pozwoliła zapoznać się z zasadami współpracy w ramach szkolenia naszego personelu na samolotach C130 i realizacji transportu taktycznego. W ramach wymiany i współdziałania wykonujemy wspólne loty taktyczne, szkolimy się. Jest to szeroko pojęte współdziałanie i realizacja zadań koalicyjnych.
Chuck Hagel odwiedził również Dąbrówkę Kościelną, skąd pochodzą jego przodkowie.
Chuck Hagel urodził się 4 października 1946 r. w North Platte w Nebrasce, jako najstarszy z czterech braci. W 1968 roku jako ochotnik walczył w wojnie wietnamskiej, gdzie jego postawa była wielokrotnie doceniana – był m.in. odznaczony dwukrotnie Purpurowym Sercem. Po odsłużeniu ostatniej tury w Wietnamie ukończył studia na Uniwersytecie Nebraski w Omaha i zaangażował się w działalność publiczną, w wyniku której w 1981 r. decyzją prezydenta Ronalda Regana został oddelegowany do struktur zajmujących się problemami weteranów. Od 1996 do 2009 C. Hagel reprezentował Nebraskę w Kongresie USA. Jako kongresman zajmował się wieloma zagadnieniami dotyczącymi m.in. spraw zagranicznych, bankowości i rozwoju. Był członkiem komitetu ds. wywiadu. Za kadencji prezydenta Baracka Obamy wchodził w skład jego rady doradczej ds. wywiadu, a także zasiadał w radzie politycznej sekretarza obrony USA. 27 lutego 2013 roku C. Hagel został zaprzysiężony jako 24 sekretarz obrony USA. Jest pierwszym weteranem powołanym do kierowania Departamentem Obrony USA.