W ramach nowego rozdysponowania środków unijnych na lata 2014 – 2020 powiat gnieźnieński otrzyma prawie 100 mln zł. Pieniądze te trafią z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz Europejskiego Funduszu Społecznego.

Jak poinformowano podczas konferencji u senatora Piotra Gruszczyńskiego, w ramach programu Obszary Strategicznej Interwencji (OSI) Ośrodki subregionalne i ich obszary funkcjonowania powiat gnieźnieński otrzyma prawie 100 mln zł z funduszy unijnych.
W tej chwili szczególnie zabiegamy o pieniądze w ramach tzw. OSI, czyli Obszaru Strategicznej Interwencji – mówi poseł Paweł Arndt.
To są nowe programy, które pojawiły się w ramach nowej perspektywy finansowej 2014 – 2020. Są to pieniądze przeznaczone dla kilku obszarów na terenie naszego województwa. Oczywiście te programy dotyczą całej Polski, ale w Wielkopolsce one dotyczą kilku obszarów, m.in. udało się do tych obszarów dopisać przynajmniej część powiatu gnieźnieńskiego. Są to pieniądze, które będą przeznaczane na ogólnie rozumiany rozwój, na to, żeby właśnie te obszary rozwijały się w sposób szczególny i na to są wyznaczone dość duże pieniądze. Ten obszar, o którym mówimy w powiecie gnieźnieńskim liczy ponad 120 tys. mieszkańców i według założeń unijnych na jednego mieszkańca przypada 196 euro. Jak to policzymy przez ilość mieszkańców i przez złotówki to daje kwotę prawie 100 mln zł. Liczymy, że w najbliższej perspektywie finansowej trafi tylko i wyłącznie w nasz region ok. 100 mln zł. Oczywiście jest szereg innych programów, o które będziemy sie ubiegali – zwłaszcza te gminy, które nie zostały wpisane do tego obszaru – one również będą mogły starać się o inne środki. W ogóle te środki, które są zabezpieczone w tej perspektywie finansowej będą w znacznej mierze dzielone przez województwa. W większym stopniu niż to było do tej pory trafią właśnie do województw. Władze województwa w negocjacji z samorządami będą te pieniądze dzieliły. Te 100 mln zł to nie jest przedwyborcza obietnica. Te pieniądze są już zapisane, natomiast teraz trzeba to wypełnić programami, musza powstać projekty, bo to nie są pieniądze, które zostaną przekazane na konto i gdzieś tam prezydent, wójt czy burmistrz będą je wydawali. To są pieniądze, które muszą trafić na konkretne projekty. Te projekty musze być uzgodnione z władzami województwa zgodnie z zasadami unijnymi i dopiero wtedy te pieniądze będą mogły być wydawane.

Fundusze te mogą zostać rozdysponowane m.in. na: wzmacnianie zastosowania technologii komunikacyjno-informacyjnych dla e-administracji, e-learningu, e-kultury i e-zdrowia, promowanie przedsiębiorczości, wspieranie efektywności energetycznej i wykorzystywania odnawialnych źródeł energii, promowanie strategii niskoemisyjnych, działania mające na celu poprawę środowiska miejskiego, zwiększenie mobilności regionalnej, ułatwienie dostępu do niedrogich, trwałych oraz wysokiej jakości usług, w tym opieki zdrowotnej, lepsze dostosowanie systemu kształcenia i szkolenia do potrzeb rynku pracy.
Chcę zasygnalizować, że mają być w tej chwili przygotowane tak zwane projekty wstępne – mówi senator Piotr Gruszczyński.
Te projekty będą opracowane wspólnie z tymi gminami, które zostały do tego programu zakwalifikowane. Ten termin tych projektów wstępnych powinien być do połowy lutego. Myślę, że o pieniądzach mówimy na przestrzeni co najmniej jednego roku, ale chcę też zasygnalizować, że Urząd Marszałkowski nie podchodzi w sposób drastyczny, jeżeli chodzi o kwestie czasowe. Widać, że tutaj jest pewna elastyczność co do terminów. Pieniądze powinny być rozliczone do połowy funkcjonujących aktualnie ram finansowych, czyli 2014 – 2020, środek jest to w okolicach roku 2017, aczkolwiek, i tutaj mamy znowu pewne odstępstwo, jeśli projekt będzie bardzo złożony i będzie wymagał większego nakładu czasu, wtedy przewiduje się, że te terminy będą przesunięte. Natomiast datą ostateczną będzie bezsprzecznie rok 2020 – zamknięcie owych ram finansowych. W ramach projektu dzisiaj już wiemy, że istnieje możliwość, żeby wesprzeć finansowo szpital pod kątem zakupu sprzętu o wysokiej jakości. Natomiast nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy będzie można włożyć te pieniądze w tzw. mury. Dzisiaj powiat gnieźnieński boryka się z tym problemem, natomiast informacje, które wczoraj uzyskałem potwierdzają, że jest spora na to szansa, ponieważ w kwietniu pan marszałek w ramach negocjacji, a będą się odbywały na poziomie komisji europejskiej, będzie na ten temat prowadził rozmowy. Taką mamy informację i mam nadzieję, że będzie ona dla Gniezna skuteczna, aczkolwiek, chcę przypomnieć, że my mamy rozwiązanie, które za chwile będziemy wprowadzać w życie i bez względu na to, czy te pieniądze pojawią się czy nie, szpital będzie miał to, co będzie nam gwarantowało pozyskanie w następnym rozdaniu środków z NFZ. Natomiast gdyby się okazało, że takie pieniądze możemy pozyskać, stwarza to nam olbrzymią przestrzeń do tego, żeby rozbudować bardziej szpital na 3 Maja odchodząc od tego, co mamy na ul. Jana.

Fundusze to również szansa na rozwój i rozbudowę szpitala.
Spośród wielu obszarów wsparcia w zakresie projektów zgłaszanych w ramach Ośrodków Strategicznej Interwencji na to rozwiązanie unijne przewidziane są również środki na ułatwienie dostępu do szerokiego zakresu i wysokiej jakości usług społecznych, w tym również usług z zakresu ochrony zdrowia – mówi Alina Kujawska-Matanda.
Na dzień dzisiejszy wiemy, że przewidywane będzie wsparcie na doposażenie szpitala i na dostosowanie wszystkich obszarów do wymogów stawianych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Na chwilę obecną nie uzyskaliśmy potwierdzenia czy będą to środki, które mogłyby być zainwestowane w infrastrukturę, czyli konkretnie mówiąc w mury szpitala. Jeżeli taka możliwość będzie na pewno wykorzystamy je w maksymalnym zakresie rozbudowując szpital bądź przenosząc poszczególne oddziały tak, żeby zracjonalizować funkcjonowanie szpitala w obrębie ulicy 3 Maja. To nie jest jeszcze ten etap, żebyśmy wiedzieli ile chcemy na to przeznaczyć. Zgłaszamy w tej chwili propozycje, koncepcje bez określenia kwotowego. My znamy kwotę, która dotrze do Gniezna w ramach tych Ośrodków Strategicznej Interwencji. Na razie tworzymy listę projektów, w których również uwzględniamy nasz szpital.

Środki z OSI rozdysponowane będą w ramach negocjacji, nie konkursu. 13 stycznia odbyło się już spotkanie z przedstawicielami gmin. Gminy już w tej chwili zdeklarowały, że chciałyby utworzyć strefę ekonomiczną i zwiększyć mobilność regionalną poprzez rozwój sieci drogowych.
Miasto ma duże możliwości – mówi Czesław Kruczek.
Potrafi wskazać wiele obszarów, na które można skierować te środki. 100 milionów złotych na cały gnieźnieński obszar funkcjonalny pozwala zaprojektować te zadania z rozwagę i z dużymi ambicjami. Oczywiście musimy uwzględniać także oczekiwania gmin ościennych, ponieważ one też wpisują się w ten obszar subregionalny. Gniezno jako miasto 70-tysięczne staje się stolica i jakby głównym dysponentem tych środków. Chodzi o zaprojektowanie takich przedsięwzięć, które byłyby wspólne dla miasta i gmin ościennych. Duże nadzieje wiążemy z przygotowaniem terenów inwestycyjnych, ponieważ to one dają nadzieję dla mieszkańców na poprawę wskaźników np. bezrobocia. Myślimy także o rozwoju infrastruktury turystycznej, o rewitalizacji, o wszelkich dużych przedsięwzięciach, które od lat widnieją w naszych planach inwestycyjnych a dotąd nie doczekały się realizacji. Na ostatnim spotkaniu konsultacyjnym z przedstawicielami samorządów ościennych pojawili się także prezesi spółek komunalnych i to oni mówili o swoich pomysłach, m.in. o rozszerzeniu linii autobusowych – o tym mówił prezes Budasz. Według tej koncepcji autobusy dojeżdżałyby do np. Czerniejewa, Łubowa czy Lulkowa i wydaje się to pomysłem bardzo racjonalnym. Swoje propozycje także przedstawili pan prezes Młodzikowski – mówił o budowie centrum sportowego, jakkolwiek dziwnie to może w przypadku tej spółki brzmi, ale kiedy słuchaliśmy tej propozycji brzmiała ona bardzo interesująco. Podobnie pan prezes Jarosław Grobelny, który mówił o budowie swojej ważnej inwestycji. To pozwoliłoby z kolei wyprowadzić tą niską emisję spalin z centrum miasta. Możemy podawać wiele takich propozycji: budowa dróg, hali gimnastycznej, ale wszystko to podlega uzgodnieniom z samorządami ościennymi. Te z kolei duże nadzieje wiążą z budową dróg. Ma to sens tylko wówczas kiedy te drogi prowadzą do znaczących inwestycji, które są ważne dla całego tego obszaru funkcjonalnego.
Jak widać program OSI stwarza wiele możliwości i korzyści dla mieszkańców całego powiatu. Czy jednak nasi samorządowcy będą potrafili wykorzystać środki unijne i bez podziału na opcje polityczne zjednoczyć się, żeby mieszkańcom po prostu żyło się lepiej?
J.P.
7 komentarzy
„koncepcje bez określenia kwotowego” – to jakieś nieporozumienie!
PO mówię NIE !!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=thinV8swCoU ktoś kto niszczy lasy, miejsce życia zwierząt jest dla mnie nikim!!!
Lekcja matematyki.
Jeżeli powiat 120 000 tys.mieszkańców otrzyma 100 000 000 zł w latach 2014-2020 to ile przypada na mieszkańca złotówek?
Odp.
100 000 000 Mln : 120 000 tys.mieszkańców : 7 lat/2014-2020/=119,0 zł/mieszkańca/rok.
Wnioski:Nie ma się czym chwalić .Słabiutko,mizeria nie gwarantuje rozwoju na jakie nasz Powiat i I Stolica Polski oczekuje panowie.
Na cały powiat to są ochłapy.Ok.50.000 000 potrzeba na służbę zdrowia.Minimum 200 000 000 potrzebne jest dla naszego powiatu.Czym ci kolesie się podniecają ,że poznań znowu nas wyrolował.A to ostatnie takie pieniądze z UE.
Panowi nie godzić mi się na te ochłapy z poznania.Zawetować taki podział środków,to jest hańba dla ,,Królewskiej Tradycji”.
będzie za co wybudować fontannę na Rynku /wstępne szacunki 1.200.000zł /
Jakiś konkurs na opowiedzenie naiwniakom bajki ogłoszono ? Niedługo te pogaduszki będziecie mogli prowadzić w kolejce do rejestracji w okienku urzedu pracy
Niektórzy u władzy myślą, że w Gnieźnie mieszkają sami idioci i naiwniacy, którzy wcale nie orientują się,że 2014 to rok wyborów. Na obietnice i bajki jesteśmy „uodpornieni”.