Jacek Kwiatkowski – poseł Twojego Ruchu spotkał się dzisiaj w towarzystwie przedstawicieli gnieźnieńskich kupców handlujących na Placu 21 Stycznia z prezydentem Jackiem Kowalskim oraz pracownikami Urzędu Miasta i ZGL-u. Spotkanie miało na celu rozwianie wątpliwości pojawiających się wokół tematu rewitalizacji targowiska. Udało nam się porozmawiać ze wszystkimi stronami spotkania: zastępcą prezydenta Rafałem Spachaczem, posłem Jackiem Kwiatkowskim oraz kupcami.
Janusz Ulatowski – Prezes Stowarzyszenia Kupców i Producentów Targowisko Gniezno, powiedział nam, że na spotkaniu padło 5 głównych pytań, na które kupcy chcą znać odpowiedzi. Było 5 pytań skierowanych do pana prezydenta – mówi Janusz Ulatowski. Pytaliśmy o wysokość dziennej opłaty targowej. Otrzymaliśmy odpowiedź, że dzienna opłata targowa nie ulegnie zmianie, to znaczy będzie 4 zł za warzywa, 7 zł za artykuły spożywcze i 11,70 zł za artykuły przemysłowe. Ta opłata się nie zmieni przynajmniej w tym roku. Drugie pytanie dotyczyło czasu, na który będzie zawierana umowa. Padła odpowiedź, że umowa będzie bezterminowa z możliwością wypowiedzenia bez kar umownych. Mieliśmy również sygnały, że nie będzie rolet i boksy nie będę zamykane i tu padła kategoryczna odpowiedź, że boksy będą zamykane. Następnie była mowa o formę umów dla podnajemców, którzy przez 20 lat byli na rynku, ale nie byli najemcami boksów handlowych. Wyjaśniono, że ci podnajemcy nie będą preferowani, nie będą mieli żadnych ulg, będą startować do przetargu. Na pytanie jaka będzie cena startowa za boks przy przetargu padła odpowiedź, że jeszcze nie wiedzą, są w trakcie opracowywania stawki wyjściowej na przetarg. Padło pytanie o deklaracje chęci powrotu na targowisko. Były to kartki, które ZGL traktuje jako dokument wiążący. Uważam, że to nie powinien być dokument wiążący, bo była to zwykła nieimienna kartka, nie jest nigdzie potwierdzony akt złożenia tego. Urząd Miasta upiera się, że jest to dokument wiążący i tu jesteśmy w pewnym sporze.
Zapytaliśmy również Rafała Spachacza – zastępcę Prezydenta Miasta Gniezna o kilka kwestii związanych z targowiskiem, m.in. o kwestię umów oraz na jaki czas będą one zawierane, o kwestię stoisk dla warzyw, ponieważ pojawiły się pogłoski, że osoby handlujące płodami rolnymi mają mieć możliwość wynajmu dwóch stanowisk. Kwestia umów podlega właśnie opracowaniu dlatego, że pracuje zespół powołany przez pana prezydenta, składający się z pracowników Zarządu Gospodarowania Lokalami i radnych – mówi Rafał Spachacz, zastępca Prezydenta Miasta Gniezna. Szczegółowe warunki są dopracowywane. Podane zostały stawki za dzierżawę dlatego, żeby uspokoić państwa sprzedających, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami prezydenta bezpiecznie wrócą na to targowisko dlatego, że ta inwestycja jest głównie dla wszystkich mieszkańców Gniezna, ale to jest także stworzenie warunków i miejsc pracy dla osób, które tam pracują. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami wszystkie osoby, które należycie wywiązywały się ze zobowiązań wobec miasta, i które złożyły deklaracje na mocy kodeksu cywilnego, wrócą w pierwszej kolejności na zrewitalizowane targowisko. Jeżeli zostaną niewykorzystane boksy, kioski i stragany, będzie przetarg nieograniczony i wtedy będą mogli nowi najemcy pracować na tym targowisku. Szczegóły dotyczące umów nie są jeszcze znane. Zespół do spraw najmu na targowisku ciągle pracuje. Jest to intensywny czas. Teraz będą 2 miesiące na doprecyzowanie wszystkich szczegółów, dlatego zbyt wcześnie jest, żeby o tym mówić. Są aktualizowane deklaracje i dopiero kiedy spłyną do Zarządu Gospodarowania Lokalami te informacje, będzie wiadomo jakie jest zapotrzebowanie i jak to wygląda. Dzisiaj odbyło się spotkanie pana prezydenta i pracowników Zarządu Gospodarowania Lokalami z panem posłem Jackiem Kwiatkowskim oraz przedstawicielami części kupców, na którym zostały wyjaśnione wszystkie kwestie. Między innymi poruszony był temat rolet, ponieważ kupcy słyszeli, że nie będzie rolet. Zostało to zdementowane. Wszystkie boksy, kioski będą należycie zabezpieczone. Myślę, że ta rozmowa uspokoiła państwa sprzedających i będzie dobrym krokiem do rozpoczęcia pracy na zrewitalizowanym targowisku. Odnośnie kwestii rozdzielenia boksów warzywnych i przemysłowych oraz tego czy będą one "wymieszane" czy podzielone na "sektory" na razie trwają prace z tym związane, dlatego nie chciałbym zbyt wcześnie ujawniać tych szczegółów. Główną część targowiska mają stanowić artykuły spożywcze, owoce, warzywa, płody rolne. Dotychczas były złożone wnioski na około 150 stanowisk.
Kupcy natomiast żywią jeszcze pewne obawy. Słyszeliśmy, że mają być po 2 stragany dla warzyw a cała reszta po jednym boksie – mówią handlowcy. Skoro wszyscy mają po jednym stanowisku, to wszyscy po jednym. Reszta straganów miała iść na przetarg. Warzywa mają mieć jakieś preferencje, bo poza tym, że dostaną po 2 stragany to będą na początku targowiska. Warzywa powinny być na początku, na środku i na końcu, bo to wymusza obieg kupujących po całym targowisku i napędza handel. Najbardziej odpowiadał by nam taki układ jak był dotychczas. No i kwestia parkingu to jest jakiś absurd. Busy mają parkować na ul. Strumykowej. Praktycznie wszyscy, którzy handlują warzywami mają busy, podobnie jak część "przemysłówki". To jest około 20 samochodów, które będą musiały parkować na ul. Strumykowej.
Można powiedzieć, że sytuacja związana z rewitalizacją targowiska zmienia się z dnia na dzień. Na rozliczenie miasta z tej inwestycji przyjdzie zapewne poczekać do momentu oddania do użytku Placu 21 Stycznia.
(Buk)
10 komentarzy
Brrrrrrrrrrrrr to pan z UM ? Taki wydaje się zorientowany
pewnie uzgodnił zasady ustawiania kartonów ale tak naprawdę to po co ci miejsca parkingowe wokół targowiska przecież władza a ściślej wielka trójca K L S wybudowała ci parking podziemny i powiało europą a ty jak jaki cham niewychowany będziesz parkował na jezdni—wstyd
czy Poseł uzgodnił warunki ustawiania kartonów i krzesełek na jezdni wokół targowiska ?
jak straganiarze obstawią znowu targowisko samochodami to niech sobie sami sprzedają i kupują bo ja pojadę do marketu
sprzedać ten plac zagranicznemu niech tam zrobi duże centrum handlowe i będzie spokój
Pozuje jak model, ale daleko do modela oj daleko, nie ta uroda
duża wada wzroku to i mocne szkła i wielkie oczy, Wando! 😉
a ja tam sądzę że to to dobre ze samochody dostawcze nie będą stały wokoło targu przez to nie było gdzie parkować. Dzięki temu znikną folie i skrzynki bananowe.
Pani Wando, pan Spachacz jest istotą stworzoną przez tego samego Stwórcę, co Pani, więc, do kogo Pani kieruje swoje kąśliwe uwagi?Sądzę, ze to pani (lub pan ukrywający się za tym nickiem) powinien zejść z tego forum i nie zaśmiecać go takim jadem.
a ten Spachacz co ma takie wielkie ślepia??? czas ze sceny juz zejść!!