27 grudnia do Gniezna zostaną sprowadzone szczątki kapitana Pawła Cymsa. To wielkie wydarzenie będzie miało oprawę godną jednego z dowódców zwycięskiego powstania wielkopolskiego. O szczegółach poinformowano na konferencji prasowej.
Towarzystwo Pamięci Powstania Wielkopolskiego w Gnieźnie podjęło się gigantycznego przedsięwzięcia i myślę, że uda się je doprowadzić do szczęśliwego końca – mówi Robert Gaweł,
prezes TPPW. Zaczyna się 21 grudnia wczesnym rankiem w Bystrej Krakowskiej – to jest miejscowość pod Bielsko Białą. 2 ostatnie lata życia spędził tam kapitan Paweł Cyms. Tam nastąpi ekshumacja. Przyszły czasy, że chcemy, żeby wrócił do żołnierzy. Długo rozmawialiśmy z rodziną kapitana Cymsa, z członkami towarzystwa, ale także z wojskiem. Przeważyły argumenty, że ten powrót będzie istotny dla nas żyjących, bo jest przesłanie – dowódca powraca do żołnierzy. 21 grudnia Bystra Krakowska, potem transport wojskowym pojazdem do Inowrocławia, który wyzwalał, bo szlak Cymsa, tzw. marsz Cymsa na Kujawy przeszedł do historii. Zaczął się w Trzemesznie, Mogilnie, Strzelnie, Inowrocławiu. Żołnierze, którymi dowodził pochodzili nie tylko z Gniezna, ale z miejscowości wokół Gniezna – Witkowa, Wrześni. Uroczystości odbędą się także 27 grudnia o godz. 11.00 w Inowrocławiu, później przed kościołem wokół Pomnika Powstańców Wielkopolskich. Również 27 grudnia wieczorem w Gnieźnie o godz. 16.45 uroczyste wprowadzenie trumny do kościoła Garnizonowego, przykrycie biało-czerwoną flagą i przez trumnę będzie przełożona szarfa Krzyża Virtuti Militari, ponieważ kapitan będzie chowany z ceremoniałem wojskowym jaki przysługuje kawalerom tego krzyża. Przypomnę, że również otrzymał 4-krotnie Krzyż Walecznych. Bohater powstania wielkopolskiego, III powstania śląskiego, wojny polsko-bolszewickiej, żołnierz z krwi i kości, walczył w ostatniej bitwie kampanii wrześniowej pod generałem Klebergiem i działał również w konspiracji. W Gnieźnie kondukt idzie przez całe miasto i to jest istotne. mamy nadzieję, że nie będzie dużego mrozu i warunki będą w miarę sprzyjające, bo idzie przez całe miasto tak, jak kondukty szły 95 lat wcześniej z żołnierzami, którzy zginęli pod Inowrocławiem czy na szlaku kujawskim. Spocznie na skraju Akropolu Bohaterów gdzie są 52-wie mogiły powstańców wielkopolskich, a po środku wspaniały pomnik, który powstał z inicjatywy ks. mjr. Mateusza Zabłockiego. Bez udziału Wojska Polskiego to wydarzenie nie miałoby takiego rozmachu. Niesamowite zaangażowanie Sztabu Generalnego Dowództwa Wojsk Lądowych, jednostek z Bielska Białej, Torunia, Inowrocławia, Piły, Poznania. Na odprawę dowódców w Warszawie przybyło kilkunastu oficerów odpowiedzialnych za logistykę całego przedsięwzięcia. Na wizji lokalnej również byli oficerowie z Torunia oraz Poznania. Przybędzie specjalny zestaw z dźwigiem, którym zostanie zładowana laweta, na której będzie usytuowana trumna. Całkowicie wojskowy ceremoniał. Wysłaliśmy również zaproszenie do naszej bliskiej jednostki – 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego z Powidza. To właściwie od niej się zaczęło. Ponad rok temu byliśmy u dowódcy 3 SLTr i on zaproponował, że można by przewieźć szczątki samolotem. Doszliśmy jednak do wniosku, że trzeba do Inowrocławia, bo tam kapitan Cyms wyzwalał miejscowości i będzie to historycznie logiczne. Kiedy przyszły decyzje na poziomie Sztabu Generalnego to Dowództwu Wojsk Lądowych zlecono całą operację i odsunięto Powidz, a my chcemy ich tutaj widzieć, bo to jest nasze wojsko, bliskie nam. Będzie to uroczystość, która ma łączyć samorządy, bo włączył się samorząd miejski, powiatu gnieźnieńskiego, także samorząd gminy Wilkowice i samorząd Inowrocławia.

Dla rodziny kapitana Pawła Cymsa decyzją o ekshumacji i przeniesieniu prochów nie byłą łatwa.
To nie była od razu zgodna decyzja – mówi Rafał Cyms, wnuk kpt. Pawła Cymsa.
Musiałem to w pewien sposób uzasadnić rodzinie. Przemawiają za tym argumenty, że jest to bardzo duża odległość. Dziadek tutaj się wychował, tutaj się uczył, stąd rozpoczął się jego szlak bojowy, tutaj odnosił zwycięstwa. To miejsce jest szczególne i najbardziej adekwatne, żeby tu na zawsze już spoczął. Spocznie na Akropolu gdzie spoczywają powstańcy, którzy walczyli w rejonie kujawskim.
W uroczystość włączył się również samorząd miejski. Trwają negocjacje z samorządem powiatowym. Oba samorządy twierdzą, że zostały zbyt późno powiadomione o przedsięwzięciu.
To wielka uroczystość i to dobrze, że Towarzystwo Pamięci Powstania Wielkopolskiego organizuje powtórny pochówek – mówi prezydent Jacek Kowalski.
Okazuje się, że najsprawiedliwiej historia ocenia tych patriotów, którzy uczestniczyli w zwycięskim powstaniu. W minionym ustroju nadano imię kpt. Pawła Cymsa jednej z ulic. Dzisiaj, żeby podkreślić rolę tego powstania, żeby uszanować jednego z dowódców sprowadza się jego szczątki, żeby tuż obok panteonu tych, którzy zginęli w latach 1918 – 1919 powtórnie go pochować. Miasto włącza się w to nie tylko uczestnicząc w tym wydarzeniu, ale również wymiernie będzie służyło pomocą aby ta uroczystość przypominająca o 95-tej rocznicy jedynego zwycięskiego powstania wielkopolskiego była godnie obchodzona.
Oprawa wydarzenia spoczęła na Garnizonie Warszawa, Inspektoracie Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy, Zarządzie Planowania Logistycznego G-4, Służbie Zdrowia Dowództwa Wojsk Lądowych, 6. Brygadzie Powietrznodesantowej w Krakowie, 18. Bielskim Batalionie Powietrznodesantowym oraz 1. Brygadzie Lotnictwa Wojsk Lądowych z Inowrocławia, Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu oraz Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu. Patronat objęli Prezydent RP Bronisław Komorowski oraz Prymas Polski Józef Kowalczyk.
(Buk)