13 sierpnia na karuzeli w wesołym miasteczku w Skorzęcinie doszło do groźnego wypadku. Niezabezpieczona lina owinęła się wokół szyi dwóch chłopców, którzy przebywali na karuzeli. Zostali oni przewiezieni do szpitala w Gnieźnie, a następnie w Poznaniu. Sprawę wyjaśnia gnieźnieńska Policja.
We wtorek, 13 sierpnia, na karuzeli w wesołym miasteczku na terenie Ośrodka Wypoczynkowego w Skorzęcinie dwójka chłopców uległa poważnemu wypadkowi. Była to dwójka chłopców w wieku 6 i 7 lat – mówi Anna Osińska, rzecznik prasowy KPP w Gnieźnie. Podczas gdy przebywali na karuzeli, obok pracownicy wesołego miasteczka rozstawiali dmuchaną zjeżdżalnię. Najprawdopodobniej na skutek podmuchu wiatru jedna z lin od zjeżdżalni dostała się z obręb karuzeli i uderzyła w okolice krtani obu chłopców. Chłopcom udzielono pomocy medycznej zaraz na miejscu, następnie przewieziono ich karetką pogotowia do szpitala w Gnieźnie, a następnie do Poznania. Policja wszczęła w tej sprawie postępowanie z art. 160 kodeksu karnego. Jest to bezpośrednie narażenie na utratę życia lub spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Postępowanie to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 6-ciu. na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
Dzieci trafiły na oddział laryngologiczny Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Poznaniu. Wróciły już do domów i przyjmują leki przyspieszające gojenie się ran.
Dzieci trafiły na oddział laryngologiczny Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Poznaniu. Wróciły już do domów i przyjmują leki przyspieszające gojenie się ran.
(Buk)