Już za 20 dni zacznie się rewolucja śmieciowa – nie tylko w Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, ale na razie, to nie wiadomo nawet, gdzie dozorcy mają wyrzucać śmieci z opróżnianych pomarańczowych koszy ulicznych, bo śmietniki będą teraz tylko dla mieszkańców, którzy wypełnili deklarację śmieciową. Nie wiadomo też jak długo pod śmietnikami będą czekały na wywiezienie stare tapczany, telewizory, lodówki i meble. Nie wiadomo również co po 1 lipca zrobić z kartonami, które przecież nie zmieszczą się w wąskie otwory pojemników na makulaturę, których i tak jest za mało.

Firmę URBIS, która wygrała przetarg na wywóz śmieci w Gnieźnie czeka więc jeszcze do 1 lipca wielka praca organizacyjna. Czy ta firma zdąży pokonać wszystkie w/w problemy do końca tego miesiąca? Mam nadzieję, że tak.
I jeszcze jedna sprawa. A kto i jak będzie kontrolował mieszkańców czy rzeczywiście segregują śmieci tak, jak się zadeklarowali? Przecież nawet sąsiedzi nie wiedzą co my napisaliśmy w swojej deklaracji śmieciowej! A może będzie nas kontrolowała Straż Miejska? Niemożliwe – przecież strażnicy miejscy nawet nie wiedzą jak się nazywamy!
A na koniec sprawa dla prezydenta naszego miasta, najważniejsza. Kto za tą całą rewolucję śmieciową zapłaci jeżeli okazało się, że w Gnieźnie zgodnie z deklaracjami śmieciowymi mieszka teraz już tylko 50 tysięcy ludzi, zamiast 70 tysięcy wykazanych w dokumentach meldunkowych. Ta brakująca ilość mieszkańców da mocno zaniżone wpływy do kasy miejskiej z tytułu uchwalonego podatku śmieciowego. Zabraknie aż 270 000 złotych. Czy w kasie miasta znajdą się ekstra pieniądze by ten brak uzupełnić? Kłopot będzie tym większy, gdyż miastu nie udało się nawet sprzedać najbardziej wartościowej działki przy ulicy Poznańskiej. A tak przy okazji – czy spółdzielcy, którzy wypełnili deklarację śmieciową pamiętają jeszcze sumę, jaką za trzeci kwartał powinni zapłacić bez wezwania w kasie Urzędu Miejskiego? Lepiej zrobić na początku miesiąca, bo na koniec lipca utworzy się przy kasie olbrzymia kolejka!
Zegar tyka. Czas ucieka. Do pierwszego lipca zostało już tylko 20 dni. Co w Gnieźnie będzie potem? Mam nadzieję, że nie polski Neapol!
Marek ZYGMUNT
2 komentarze
wszystkie wskazane w artykule śmieci składowa będzie można na parkingu wewnętrznym Urzędu miasta Gniezna, żeby prezydent poczuł co zrobił 🙂
Spółdzielnia musi dbać o lokatorów