Gnieźnieńska katedra doczeka się monitoringu. Wszyscy pamiętają kradzieże, które miały miejsce w niedalekiej przeszłości. Najpierw skradziono pierścień Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, a następnie obraz XVIII-wieczny obraz Matki Boskiej Bolesnej.
Od czasu kradzieży pierścienia Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego mówiono, że bazylika prymasowska nie jest wystarczająco chroniona przed złodziejami. Kiedy zginął XVIII-wieczny obraz Matki Boskiej Bolesnej, a księża nie byli w stanie określić dokładnej daty kradzieży, złożono wniosek do Ministerstwa Kultury o środki finansowe na monitoring kościoła. Udało się pozyskać 100 tys. zł. Są pieniądze na zabezpieczenie katedry i są pieniądze na zabezpieczenie kościoła św. Mikołaja w Łubowie – mówi poseł Paweł Arndt. Po rozpatrzeniu w pierwszym etapie wszystkich propozycji na renowacje zabytków, Minister Kultury zostawił sobie pewną pulę na odwołania i takie odwołania zostały złożone przez szereg przyszłych beneficjentów, przez szereg tych instytucji, które zarządzają zabytkami. Tak się stało również w przypadku tych dwóch kościołów. Okazuje się, że katedra uzyska kwotę 100 tys. zł na monitoring – bardzo potrzebny monitoring. Wszyscy pamiętamy ostatnie kradzieże, które się tam zdarzały. Wierzymy, że jak ten monitoring zostanie zainstalowany to takich sytuacji w przyszłości już nie będzie. Również jeśli chodzi o kościół św. Mikołaja w Łubowie to jest podobna sytuacja. Tym razem kwota 50 tys. zł ma zasilić ten kościół po to, żeby wykonać system przeciwpożarowy. To jest ważna rzecz dla tego kościoła i ta kwota tam jest rzeczywiście niezbędna.
Program Ministerstwa Kultury przewiduje minimalny wkład własny beneficjentów. Jeżeli okaże się jednak, że monitoring katedry będzie kosztował znacznie więcej, zarządcy katedry będą musieli wyłożyć pieniądze ze środków własnych.
Program Ministerstwa Kultury przewiduje minimalny wkład własny beneficjentów. Jeżeli okaże się jednak, że monitoring katedry będzie kosztował znacznie więcej, zarządcy katedry będą musieli wyłożyć pieniądze ze środków własnych.
(Buk)